Czy dla serii „Batman: Gotham Knights” planowano coś innego?
Nie

„Batman: Gotham Knights” to seria autorstwa Devin Grayson, Rogera Robinsona, Paula Ryana i Johna Floyd wydawana od 2000 roku. Jedną z atrakcji było to, że każdy numer miał krótką czarno-białą historię od najlepszych twórców komiksów, takich jak Warrena Ellisa i Jima Lee w pierwszym numerze.

Być może główną atrakcją było to, że każdy numer zawierał komentarz tajemniczej osoby, która bacznie śledzi Batmana i jego psychologię. W następnych numerach takie spojrzenie rozszerzyło się na postać Batgirl i Oracle. Te uwagi trafnie i z odpowiednią głębią analizowały Batmana.

Kiedy Hugo Strange został wprowadzony do serii, wydawało się prawdopodobne, że to ON odpowiadał za te notatki.

Sprawy przybrały jeszcze bardziej szalony obrót, gdy Hugo próbował przejąć rolę Batmana, podczas gdy Bruce Wayne w ogóle nie pamiętał, że był Batmanem!

W końcu Bruce powrócił do bycia Batmanem, ponieważ zahipnotyzował się, by zapomniał, że jest Batmanem, aby mógł przeciwdziałać wiedzy Strange o sekretnej tożsamości Bruce’a. Gdyby Strange naprawdę uwierzył, że Bruce nie wiedział, że jest Batmanem, w końcu sam by w to wątpił.

Bruce zszokował Nightwinga, ujawniając, że notatki zostały napisane przez samego Batmana, analizującego siebie w trzeciej osobie jako odrębny byt od Bruce’a Wayne’a.

Niektórych czytelników zdezorientował jednak komentarz Denny’ego O’Neila zachęcający do sięgnięcia, po ówcześnie, nową serię.

„A w Gotham Knights? Cóż, to trochę bardziej skomplikowane. Możesz nazwać to Batman i… Batman i Nightwing. Batman i James Gordon. Batman i Azrael. Batman i Catwoman lub Huntress. Batman i facet, który dostarcza gazetę dla Bruce’a Wayne’a. Batman i … inna postać. To część tego. Ale scenarzystka Devin Grayson planuje coś bardziej subtelnego, coś, czego nigdy wcześniej nie robiono w komiksach. Gdybym powiedział ci dokładnie co to, zepsułbym twoją przyjemność z niespodzianek, które dostarczy Devin, a to nie byłoby sprawiedliwe ani dla Devin, ani dla ciebie. Zaufaj mi … nie, zaufaj Devin: „Gotham Knights” będzie najbardziej niezwykłym komiksem głównego nurtu opublikowanym w Ameryce.”

Jak się okazuje O’Neil nie odnosił się do żadnych planów, których nie zamieszczono w serii.

Sprawę wyjaśniła Devin Grayson, który potwierdziła, że O’Neil po prostu odwoływał się do całego wątku „Batmana trzymającego akta o sobie oddzielając się od Bruce’a Wayne’a”, który była częścią jej serii. Żartowała, że ​​O’Neil musiał zostać poproszony o napisanie czegoś o serii i po prostu wpadł w marketingową hiperbolę. Innymi słowy, nic nie zmieniło się w jej historii.

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki