Czy historia z „Brave and the Bold #86” miała pierwotnie zostać wykorzystana w „Strange Adventures #217”?
Nie, ale nie do końca

Deadman zadebiutował w „Strange Adventures #205”. Wkrótce za rysunki odpowiadał Neal Adams, któremu ostatecznie przypadła też rola scenarzysty.

Gdy wyszedł „Strange Adventures #216”, zakończenie sugerowało nową część historii, z dawną miłością Deadmana, Lotus, powracającą na drogę zbrodni po spokojnym życiu w Nanda Parbat. Jedynym problemem jest to, że w „Strange Adventures #217” nie ma historii Deadman, ani w kilku następnych numerach. Porzucono ten pomysł.

Na szczęście Deadman wystąpił gościnnie w „Brave and the Bold #86” (autorstwa Boba Haneya i Neala Adamsa).

Na początku numeru Deadman próbuje prześladować Batmana, a następnie historia przechodzi do tego, co wydaje się być kontynuacją fabuły ze „Strange Adventures #216”.

Numer kończy się tym, że Deadman zostaje zatrzymany w Nanda Parbat, ale przynajmniej znów żyje.

Więc wątek Deadmana doczekał się zakończenia. Teoria na przestrzeni lat była taka, że historia z ​​”Brave and the Bold #86″ była tym, co pierwotnie miało znaleźć się w „Strange Adventures #217”, tylko dodatkiem Batmana na początku.

Bob Haney przedstawił inne wyjaśnienie tej kwestii w „Amazing Heroes #84”. Początek numeru jest taki jak w scenariuszu Haneya, ale potem Adams odszedł od scenariusza, próbując zakończyć historię Deadmana tak, jak chciał. Prawdą jest więc, że Adams prawdopodobnie pracował nad wieloma rzeczami, które zawarłby w „Strange Adventures #217”, ale wciąż była to zupełnie nowa historia, ponieważ początkowo nie miało być w niej Batmana i początkowo nie miała zakończyć całej serii.

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki