Przez ostatni czas nowy, osobny film o Batmanie określany był jako „The Batman”, tak było od czasu gdy jeszcze Ben Affleck miał być reżyserem. Daniel Richtman — AKA @DanielRPK zamieścił na Twiterze fragment pochodzący zapewne z Production Weekly, gdzie nowy film z bohaterze Gotham City jest teraz określany jako „niezatytułowany projekt o Batmanie”.
Tak więc nie wykluczone, że twórcy zdecydują się na inny tytuł niż „The Batman” i nic w tej kwestii nie jest jeszcze przesądzone.
Według wcześniejszych doniesień prace na planie filmu Reevesa miałyby rozpocząć się w listopadzie tego roku.
Całe szczęście. „The Batman” to wykazanie się zerową wyobraźnią i jedna z najgorszych opcji, jaką mogli wybrać. Oby jej uniknęli, tak samo jak liczę, że Batmana nie dotknie moda na dodawanie podtytułów po dwukropku. Już wolałbym coś w stylu tytuły ostatnich filmów Reevesa, np. War fot the City od the Bat 😆