Czy Barbara Gordon została prawie wyleczona zaraz po „The Killing Joke”?
Praktycznie tak

W „The Killing Joke” z 1988 roku, Barbara Gordon została sparaliżowana po tym, jak została postrzelona przez Jokera, w ramach prób torturowania komisarza Gordona.

Zanim ukazała się powieść graficzna, DC zatrudniło Barbarę Randall Kesel (wtedy Barbara Randall), by zakończyła wszystkie wątki Batgirl, zanim ta zostanie usunięta w „The Killing Joke”.

Co ciekawe Randall prawie napisała historię opisującą kolejny etap życia Barbary Gordon. W wywiadzie dla DC Women Kicking Ass, zdradziła że rzeczywiście przedstawiła DC pomysł na kolejny etap życia Barbary Gordon.

DCWKA: Czy dokładnie wiedziałaś, co stanie się z Barbarą w Killing Joke? Jaka była twoja reakcja, kiedy się dowiedziałaś? Jak się dowiedziałaś?

BRK: Wiedziałam. TKJ był w przygotowywaniu zanim zacząłem w Origin i Special. Byłam rozdarta – naprawdę podziwiam pracę Alana, ale nie cierpiałem patrzeć, jak Batgirl zostaje uziemiona. Tak się składa, że wyszłam z propozycją nowej bohaterskiej tożsamości dla Batgirl (pracując z Danem Mishkinem, jak sądzę?), która wykorzystałaby technologię dostępną w DCU, co umożliwiłoby jej chodzenie i walkę: w zasadzie miałaby zbroję będącą połączeniem promethium i technologii Star Labs, która pozwalałaby jej używać swojej fotograficznej pamięci do zaprogramowania jej wcześniejszych ruchów: wciąż byłaby sparaliżowana bez zbroi, ale byłaby zdolna do patrolowania i walki gdy ją nosi. Zostało to zaakceptowane, a następnie odrzucone na rzecz historii Oracle. To cholernie dobry użytek z jej postaci, ale wciąż jest przerażające, że kobiety z DC wydają się być uszkodzone i martwe, podczas gdy mężczyźni…

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na PVOD

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz serial "The Penguin"?

Zobacz wyniki