Czy Denny O’Neil uratował Anarky’ego przed byciem zabójcą, nawet po tym, jak narysowano, że kogoś zabija?
Tak

Jedną z najbardziej znanych postaci stworzonych przez Alana Granta i Norma Breyfogle’a jest młody antybohater, Anarky.

Po raz pierwszy pojawił się w „Detective Comics #608” jako mściciel, którzy karze skorumpowanych członków społeczeństwa. Jego pierwszą ofiarą jest Johnny Vomit, rockowy wokalista, który również zażywał narkotyki.

Przygotowane na potrzeby komiksu rysunki wydają się nie pozostawiać złudzeń, że Vomit zginął po spotkaniu z Anarky’m. Panel z Batmanem mówiącym, że Johnny jest tylko nieprzytomny jest jedyną wskazówką, że Anarky nie dopuścił się zabójstwa. Jak się okazuje zgodnie z pierwotnym scenariusz Vomit miał zginąć i tak też narysował to Breyfogle. Ostatecznie, to redaktor Denny O’Neil nalegał by Anarky nie był zabójcą.

Całą sprawę Grant i Breyfogle omawiają w wywiadzie udzielonym kilka lat temu Danielowi Bestowi.

Norm Breyfogle: Też tak myślę. Myślę, że źle to zrozumieli. Chociaż w pierwszym numerze Anarky był bardziej czarnym charakterem, niż później. Wydaje mi się, że w debiucie kogoś zabił, prawda?
Alan Grant: W moim oryginalnym scenariuszu, Norm, Anarky zabił dilera narkotyków. Anarky poraził go prądem i w moim oryginalnym scenariuszu facet został zabity. Denny O’Neil zadzwonił do mnie i powiedział, że nie sądzi, że to w porządku, że lubi tę postać i myśli, że to okropne, że ktoś tak młody zrobiłby coś tak nieodwracalnego.
Norm Breyfogle: To było oczywiście przed masakrą w Columbine High School.
Alan Grant: W zasadzie namówił mnie, żeby to cofnąć. To znaczy, Denny był redaktorem i gdyby zdecydował, że nie chce, żeby Anarky zabił tego faceta, to zrobiłby to bez mojej zgody, ale Denny robił to jak należy. Najpierw zapytał.
Norm Breyfogle: Chociaż w numerze tym Anarky zabił tego gościa, z tego co pamiętam.
Alan Grant: Nie, ten facet nie jest martwy.
Norm Breyfogle: Naprawdę? Będę musiał to sprawdzić, ponieważ zakładałem, że tak. Pamiętam to po tylu latach, ponieważ był to jedyny raz, kiedy Anarky kiedykolwiek kogoś zabił.
Alan Grant: Nie. Tylko w moim scenariuszu.
Norm Breyfogle: Mówimy o pierwszej ofierze w alejce z symbolem Anarky’ego na ścianie?
Alan Grant: Zgadza się.
Norm Breyfogle: Myślałem, że już był martwy! To interesujące.
Alan Grant: Wiem, że myślałeś, że on nie żyje, ponieważ scenariusz mówi, że on nie żyje. Później, w późniejszej scenie mamy prezentera wiadomości w telewizji, mówiącego: „Wiadomości ze szpitala, w którym gwiazda pop dochodzi do się po porażeniu prądem.”
Norm Breyfogle: Oh, w porządku. Zapomniałem o tym. Prawdopodobnie zapomniałem o tym, ponieważ, tak jak powiedziałeś, pamiętałem oryginalny scenariusz.

Źródło: CBR

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki