robin-1-900-voteCzy DC planowało wprowadzenie nowego Robina nim zabito Jasona Todda?
Raczej nie

W jednym ze starych wywiadów Jim Starlin powiedział, „Śmierć Robina była planowana przez cały czas, ponieważ DC zamierzało wprowadzić nową wersję postaci”. Chociaż scenarzysta później stwierdził, że przeinaczono jego wypowiedź, to i tak nie ucięło to fali spekulacji odnośnie losu Jason Todda. Nim jego życie pozostawiono w rękach czytelników w telefonicznym głosowaniu, to niewątpliwie jego działalność w roli Robina była zakończona. Nawet jeśli jakimś cudem zdołałby przeżyć eksplozję, to potrzebowałby dużo czasu by w pełni wyzdrowieć.

Starlin prawdopodobnie wiedział, że jak usunie Robina, to ktoś inny wprowadzi tę postać z powrotem. Bo oprócz komiksów ważną kwestią była popularność Cudownego Chłopca i zabawek na nim wzorowana. DC, więc tak szybko jak to było możliwe wprowadziło nowego bohatera w roli Robina. Tym razem zadbali jednak, by był bardziej sympatyczny niż Jason Todd, tak do komiksów wkroczył Tim Drake.

Jednakże, nigdy nie było planów na nowego Robina nim nie zabito Jasona Todda. Marv Wolfman, twórca postaci Tima Drake’a, przejął serię „Batman” po tym jak zwolniono Jima Starlina (częściowo z powodu w wywiadu, z którego można było wysunąć wniosek, że DC w sprawie Todda wszystko ukartowało, ale najprawdopodobniej głównie dlatego, że DC zaczęło żałować zabicia Robina, jak tylko do tego doszło).

Źródło: Comics Should Be Good!

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki