Justice-League-First-MissionCzy pierwotnie skład animowanej „Justice League” miał być inny?
Tak

Bruce Timm przez lata nie był zainteresowany tworzeniem „Justice League”. Nie wiedział, czy by mu się to udało, ale także dlatego, że nie był pewien, czy będą w stanie sprostać skali jakiej wymagała taka praca. Wszystko się zmieniło, gdy wersja Justice League z przyszłości pojawiła się w odcinka „The Call” w serialu animowanym „Batman Beyond”. Timm zdał sobie sprawę, że można zrobić Justice League.

Co ciekawe wstępna wizja Ligi wg Timma zawierała klasyczny skład bohaterów, który znany był z wcześniejszych seriali animowanych jak „Super Friends”. W pierwszej wersji uwzględniono więc Aquamana, a Green Lanternem był Hal Jordan.

Bardzo szybko podczas prac przygotowawczych Bruce Timm zdał sobie sprawę, że potrzebuje większej różnorodności. Poza tym nie chciał był „Justice League” była postrzegana jako kontynuacja „Super Friends”. Więc Aquamana zastąpiono Hawkgirl, aby w drużynie była kolejna kobietę, a Hala Jordana zastąpił John Stewart, aby w grupie był Afroamerykanin. Wraz z Batmanem, Supermanem, Wonder Woman i Flashem stworzyli klasyczny skład dla animowanej „Justice League”.

Jednak nim zaczęto pracę nad detalami poszczególnych postaci (np. John Stewart nosił maskę), na prośbę Timma animator James Tucker przygotował dla Warner Bros. krótkie video. W tym momencie ponownie postanowili zmienić skład drużyny. Wiedzieli, że KidsWB zainteresowane jest młodszymi bohaterami, więc dodali Robina, Impulsa (który zastąpił Flash) i nową kobiecą wersję Cyborga, tym samym drużyna była mieszanką dorosłych i nastolatków.

Okazało się jednak, że WB zatwierdziło serial przez rozmowę telefoniczną, więc Timm nigdy nie musiał prezentować przygotowanego przez Tuckera video, tak więc nie musi wykorzystywać młodych bohaterów i wrócili do składu Ligi tylko z dorosłymi superbohaterami.

Źródło: Comics Should Be Good!

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki