Matt Reeves ostatnio zajmuje się promocją swojego najnowszego filmu „War for the Planet of the Apes”, ale wśród różnych pytań dziennikarzy nie brakuje też tych dotyczących Batmana.
W odpowiedzi na pytanie dziennikarza Fandango, czy może powstać kolejna trylogia o Batmanie, Reeves odpowiedział:
„Mam pomysł na opowieść, ale naprawdę najważniejszą rzeczą jest rozpoczęcie jej od jednej historii. Musisz rozpocząć od historii, która coś rozpoczyna. Skłamałbym gdybym powiedział, że opowieść o „Małpach” była zaplanowana, bo tak nie było. To jeden z tych przypadków, gdzie główna postać ma taki potencjał, ale nie od razu wiedzieliśmy jak dojść z punktu A do Z.”
„Tak się składa, że w przypadku „Dawn of the Planet of the Apes”, historia którą chciałem opowiedzieć, różniła się od tej, którą mi zaprezentowano. Myślę, że gdy powstawał film „Rise of the Planet of the Apes” zostały przedstawione pewne pomysły na ciąg dalszy ale ich wyraźnie nie sprecyzowano. I kiedy ja i Mark zaczęliśmy pracę przy „Dawn”, wiedzieliśmy jakie mamy cele ale nie wiedzieliśmy jak jak je zrealizujemy. Powiedziałbym, że w podobny sposób postrzegam historię z Batmanem, jest pragnienie zrealizowania serii historii, ale naprawdę najważniejsze będzie opowiedzenie pierwszej silnej historii.”
Wcześniej Matt Reeves w rozmowie z Yahoo powiedział, że interesuje go emocjonalna historia o Batmanie. Zdradził również za co ceni Trylogię Mrocznego Rycerza Christophera Nolana.
„Podoba mi się, że Nolan podszedł do tego gatunku na poważnie. Studia obecnie chcą robić filmy bardzo wąskiego rodzaju. Odkryłem jednak, że ten gatunek ma potencjał, żeby być czymś więcej. Możesz wykorzystać metafory by opowiedzieć o wielu sprawach. Myślę, że w przypadku obu tych serii (Batmana i Małp) ich metafory pozwalają opowiadać głębokie, emocjonalne historie. To właśnie mnie w nich ekscytuje. Interesujące, że będąc dzieckiem byłem zafascynowany obiema tymi seriami, a jednak jest w nich też potencjał na coś bardziej dojrzalszego, który można zgłębić pod przykrywką fantasy. To mnie właśnie do nich przyciąga i z tego powodu jestem podekscytowany.”
Źródła: Fandango, Yahoo Movies
Wszystko fajnie, ale uważam, że nasz obecny Wayne już jednak trochę za stary na trylogię. Chyba, że jej zwieńczeniem miałoby być coś w stylu „Batman Beyond”.
Detektyw w klimacie noir nie musi być młodzieniaszkiem 😎
Ja bym to widział tak że w ostatniej Dick przejmuje Cape & Cowl.
„Podoba mi się, że Nolan podszedł do tego gatunku na poważnie. Studia obecnie chcą robić filmy bardzo wąskiego rodzaju. Odkryłem jednak, że ten gatunek ma potencjał, żeby być czymś więcej. Możesz wykorzystać metafory by opowiedzieć o wielu sprawach. Myślę, że w przypadku obu tych serii (Batmana i Małp) ich metafory pozwalają opowiadać głębokie, emocjonalne historie. To właśnie mnie w nich ekscytuje. Interesujące, że będąc dzieckiem byłem zafascynowany obiema tymi seriami, a jednak jest w nich też potencjał na coś bardziej dojrzalszego, który można zgłębić pod przykrywką fantasy. To mnie właśnie do nich przyciąga i z tego powodu jestem podekscytowany.”
Nareszcie, chociaż jeden rozumie, że film komiksowy to coś o trochę większym potencjale niż hehe humor dla gimnazjalistów, bo przecież to tylko głupi komiks.
Szykuje się godny następca Nolana i Snydera i to z Batmanem w roli głównej, to lubię!