Produkcja „The Batman” opóźniona?

Strzałem w dychę byłaby adaptacja Court of Owls. Powiew świeżości, ludzie by nie porównywali do swoich ulubieńców z poprzednich interpretacji = nie psioczyli tak bardzo, a i historia jest naprawdę dobra. (Ostatnio spiski i tajne stowarzyszenia są na topie)

Po sukcesie Winter Soldiera uważam, że naprawdę niewiele trzeba do powtórzenia tego na łamach DC na jeszcze większej pompie. Wszystkich i tak nie zadowolisz nawet Marvel o tym wie, dlatego kręci filmy komediowe, olewając potrzeby płaczliwych hardkorowych fanów.

No, znowu jakieś PITU-PITU, które bazuje na ŹRÓDŁACH wyciągniętych z d*** i sieje większy zamęt, niż to potrzebne. Według Batman of film, Malone miała grać Batgirl. I co? ROTFL.

Co do opóźnień w realizacji „Batmana” to ludzie powinni w końcu przestać pitolić i zluzować gacie. Serio. Affleck non-stop jest o to męczony i od kilkunastu miesięcy, jedyną oficjalną rzeczą jaką mówi, jest to że pracuje nad scenariuszem. Nic się w tej kwestii nie zmienia i nie zmieniło. Wszelkie inne informacje, to albo wróżenie z fusów, albo podpieranie się kilkoma wypowiedziami aktorów, którzy nawet w łapach scenariusza nie mieli i od których nie zależy kiedy WB rozpocznie produkcję filmu.