Czy pierwotnie w „Batman: The Long Halloween” planowano pokazać ciało Alberto Falcone?
Tak
UWAGA SPOILERY
Zgodnie z zasadą – „Nie ma ciała, nie ma zbrodni” – kiedy w komiksach nie zostaną pokazana zwłoki, nie ma pewności, że dana postać jest oficjalnie martwa.
W czwartym numerze „Batman: The Long Halloween” syn Carmine’a “The Roman” Falcone’a, Alberto Falcone, zostaje uznany za kolejną ofiarę seryjnego zabójcy Holiday Killera. W następnym numerze pokazana jest konfrontacja Batmana z Carmine’em przy grobie Alberta. Jednak chociaż jest grób, to nie pokazano zwłok. Co od razu wzbudziło czujność wśród czytelników. Wcześniej wszystkie ofiary Holiday Killera zostały pokazane. Jak się później okazało, Alberto sfingował swoją śmierć, bo był Holiday Killerem.
Co ciekawe, Loeb i Sale pierwotnie zamierzali uniknąć tego problemu. W wydaniu zbiorczym „The Long Halloween” zamieszczono usunięte strony, ze względu na długość, na których pokazano ciało Alberto Falcone.
Źródło: Comics Should Be Good!
Zawsze uważałem, że intryga w Long Halloween jest strasznie przekombinowana… dlatego, mimo fajnego pomysłu, komiks postrzegam jako wielce niedoskonały. Po prostu nie kupuję tego, że Alberto, Harvey a potem jeszcze Gilda zaczynali zabijać jeden po drugim, akurat kiedy ich poprzednik przestawał. Nie wiem, co o tym sądzą inni, ale dla mnie jest to strasznie naciągane…
BatArt moim zdaniem zabijał Harvey i Gilda Alberto jedynie przypisał sobie sukcesy. Trochę jak Zodiak pod koniec swojej kariery, dla mnie on jedynie przejął to co oni zrobili nie zaś planował zbrodnie. Co do Dentów tu sprawa się cięża gdyż oboje jakimś cudem zdołali się unikać ale z drugiej strony jak Joker w mrocznym rycerzu podłożył bomby ? Nie wiadomo ale film jest dobry 😉 (co nie znaczy że komiks jest doskonały. Leoboszczyzna to Lebowszczyzna )