Geoff Johns, który od maja, wraz z producentem Jonem Bergiem, odpowiada za kinowe uniwersum DC, w wywiadzie dla The Wall Street Journal opowiedział jak krytyka „Batman v Superman: Dawn of Justice” wpłynęła na przyszłe komiksowe filmy studia, w tym na „Justice League”.
„Osoby ze studia błędnie stwierdziły, że filmy DC będą odróżniać się mrokiem i surowością. Nie mogli bardziej się mylić. To pełne nadziei i optymistyczne spojrzenie na życie. Nawet Batman ma tego odrobinę. Jeśli nie wierzyłby, że może uczynić świat lepszym, to przestałby walczyć.”
Już od początku planowano, że „Justice League” będzie mniej przygnębiający niż „Batman v Superman: Dawn of Justice”, ale po reakcji fanów zdecydowano się przyśpieszyć pewne sprawy.
„Przyśpieszyliśmy historię, aby szybciej przejść do nadziei i optymizmu”, powiedział Berg.
„Justice League” bezpośrednio odniesie się również do ekstremalnych działań Batmana z poprzedniego filmu, takich jak torturowanie kryminalistów i próby zabicia Człowieka ze Stali, zamiast zaakceptowania ich jak coś typowego. W obrazie będzie też mniej kontrowersyjnych ozdobników Zacka Snydera w tylu sekwencji snu z „Batman v Superman: Dawn of Justice”, by w pełni móc się skupić na fabule.
Porzucono także plany na podzielenie opowieści „Justice League” na dwa filmy.
Źródło: The Wall Street Journal
IMO błędne wnioski.
Idioci..chodzi o poziom filmów a nie paletę kolorów..
Tu się zgodzę. Idioci i tyle którzy nie potrafią wyciągnąć poprawnych wniosków z tego co mówią krytycy, fani i inni … Wizualnie BvS trzyma poziom, Batman perełka, osobiście mi Superman podszedł nawet w smutnym wydaniu czego powodem jest problem podzielenia świata właśnie co do Supermana. Ale kurde … walka Tych dwojga wyżej wymienionych to idealny materiał na dobry film. Po co pchać tam Doomsday’a i WW, prorocze sny, śmierć Supermana w 2 filmie DCU ?… . Skoro można było to zamknąć na walce Supermana z Batmanem spowodowanej manipulacją Lexa .. Epicka walka, dobry villain (tylk nie Eisenberg jako Lex).
Mowa też o nadziei, optymizmie i nie tylko :). A nie o samą paletę kolorów koledzy.
Właściwie ten argument można wrzucić do tej samej szufladki co kolory, zresztą wrócimy do tematu kiedy będziemy narzekać na jakość JL a będziemy to niestety robić:<
Zobaczymy jak to będzie, nie ma co na razie się przejmować czy jarać. Jeśli chodzi o paletę barw, to ja bym poszedł w ten filtr jaki miał MoS.
Skoro będzie tylko jeden film JL to boję się żeby nie wyszedł im wielowątkowy 3godzinny potwór.
„Justice League” nie zakończy się tekstem ciąg dalszy nastąpi, ale nie wykluczone, że JL pojawi się w kolejnych filmach.
Marvel też zdecydował by „Avengers: Infinity War” nie dzielić na dwa filmy.
Nie, zupełnie inna sytuacja. Marvel tylko zdecydował dać inny tytuł filmowi, ale w dużej mierze kolejny film będzie przedstawiał kontynuację wydarzeń z Infinity War.
Ostatnia podpowiedź: filmy kręcą praktycznie równocześnie i premiery dzieli tylko jeden rok 🙂
Z tego co wcześniej mówili oba filmy mają przedstawiać zamknięte historie.
A u mnie obłędna figurka Jokera w stroju Batmana i pinupowa seria DC-owych heroin!
http://geek-nerd-news.blogspot.com/2016/09/figurkowe-nowosci-dla-fanow-dc-comics.html
Oni chyba tych komentarzy nie czytali tylko jakieś sekretarki im to streściły. Jak to przyspieszą wątki, to zrobią jeszcze bardziej pocięty film jak batman, gdzie za dużo chcieli wcisnąć do 2 godzinnego materiału. Masakra, za chwilę kwestie aktorów będą przyspieszali i zrobią film ala Chip and Dale….
Pośpiech jest złym doradcą. Na razie nie wyszedł on DC na dobre bo zamiast budować uniwersum na spokojnie to „gonią” Marvela. Bzdura i głupota. Największa nadzieja w Benie bo na razie pokazał że ma raczej poukładane pod sufitem i jak coś robi to na porządnie.
Marvel upada i widać to nie tylko po MCU ale też po komiksach murzynka Iron Manem, latynoski GR, kobieta Thor …
więc nie ma ich w czym gonić 🙂