Po minionym weekendzie w polskich kinach „Legion samobójców” obejrzało już łącznie 762 397 widzów, co oznacza, że poprawiony został rezultat „Deadpoola” (758 tys.) i tym samym to produkcja z udziałem antybohaterów DC Comics została najpopularniejszym komiksowym w historii naszego kraju.
W porównaniu z wynikami „Suicide Squad” i „Deadpoola” takim zainteresowaniem ze strony widzów w Polsce, nie cieszyły się „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” (415 tys. widzów) i „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” (497 tys. widzów).
Źródło: sporwkinie.blogspot.com
No nie do końca. Owszem, SS jest najpopularniejszym filmem superhero i adaptacja w naszym kraju… ale PO ROKU 1990! Tak się podaje u nas dane, dzieląc na dwie epoki. 😉
Za komuny na pewno popularniejszy był „Kaczor Howard”, nie wiem czy też nie „Superman” Donnera.
Miało być „adaptacją komiksu” i po roku 1989! Sorry, późno jest, zmęczony jestem. ;P
Po 89 też nie jest najpopularniejszą adaptacją komiksu, bo lepsze wyniki miały „Maska” (920 tys. widzów) i „Faceci w czerni” (850 tys. widzów) ale przeciętny Kowalski raczej nie kojarzy tych filmów jako ekranizacji komiksu. Niemniej wielki sukces SS u nas, prawie 800 tys. widzów ostatecznie naprawdę robi wrażenie.
Imponujący wynik. Gratulacje dla twórców.