Reżyser filmu „Suicide Squad” został przepytany przez magazyn Empire na temat jego najnowszego filmu. Zdradza on kilka ciekawostek odnośnie podjętych decyzji oraz inspiracji. Odpowiedzi naturalnie zdradzają szczegóły produkcji, dlatego do lektury zapraszamy czytelników, którzy obejrzeli już obraz Davida Ayera.
UWAGA! SPOILERY!
POKAŻ SPOILER
- Pierwsza wersja scenariusza rozpoczynała się sceną w Belle Reve, gdzie przedstawiono historię każdego bohatera w formie montażu przebłysków z przeszłości. Mieliśmy oglądać każdą postać siedzącą w zamknięciu i poznawać ich wcześniejsze poczynania do momentu trafienia do celi.
- Film jest podróżą wgłąb duszy. Wiem, że pewnie sprowokuje tym gniewną reakcję, ale dla mnie jest to po prostu anarchistyczna, artystyczna, punk rockowa produkcja. June Moone udaje się do jaskini, gdzie zostaje opętana przez hiperseksualne alter-ego pełne zemsty i zniszczenia. Każdy, kto próbuje je pokonać musi zmierzyć się ze swoją naturą ze względu na tworzoną przez Enchantress iluzję fałszywego szczęścia. Mój film skupia się przede wszystkim na osobowości, uzależnieniu i mrocznej stronie duszy.
- Kiedy podpisałem kontrakt, już na początku poprosiłem o możliwość użycia Batmana. Zwykle wszystko obserwujemy z jego perspektywy. Tym razem miało być na odwrót, dlatego zależało mi na pokazaniu tego, jak Mroczny Rycerz dopadł złoczyńców.
- Wystarczyłoby dodać dwa słowa na „F” albo pokazać kogoś, kto pali papierosa, żeby film dostał kategorię wiekową R. Podejrzewam jednak, że nie o to ludziom chodziło. Od początku celowaliśmy w raiting PG-13 – to decyzja, którą trzeba podjąć zanim rozpoczniesz zdjęcia.
- Postać Scotta Eastwooda to ani Dick Grayson, ani Roy Harper. To prawa ręka Flaga, GQ, twoja typowa wojskowa postać.
- Nigdy nie planowaliśmy zabić więcej, niż dwóch członków ekipy. To znany motyw w każdej historii związanej z Suicide Squad, gdzie ktoś próbuje się sprzeciwić i Amanda Waller lub Flag dokonują egzekucji. Chcieliśmy pokazać konsekwencje takiego czynu oraz podkreślić, dlaczego ktoś może dyktować warunki złoczyńcom.
- Pinky Captaina Boomeranga miał być pierwotnie tylko fragmentem dekoracji jednej ze scen. Pomyślałem, że postać potrzebowała jakiegoś zabawnego elementu, dlatego postawiliśmy na maskotkę. Tak, Boomerang to Brony. I nic w tym złego. Myślę, że to ciekawa rzecz, która daje mu więcej zainteresowań, niż tylko obrabianie banków.
- Tatuaż Jokera to mój własny, osobisty dodatek. To on zabił Robina, dlatego Batman dosłownie wybił mu zęby i zamknął w Arkham. To właśnie tam Joker dostaje tatuaż „damaged”, który jest wiadomością skierowaną do Mrocznego Rycerza – „Skrzywdziłeś mnie. Byłem tak piękny, a teraz zniszczyłeś moją twarz.” Stąd też sztuczne uzębienie.
- Istnieje liniowy monaż produkcji, która rozpoczynała się sceną z June w jaskini, jej aresztowaniem, Batmanem łapiącego Deadshota, gdzie później przechodzimy do Belle Reve. Mówiąc szczerze, mogło istnieć nawet do 7 wersji. Testowa widownia miała problem ze wspomnianą, gdyż m.in. nie potrafiła stwierdzić, kogo mają obserwować i dlaczego. Wpadliśmy więc na pomysł montażu z „aktówką”, gdzie Amanda kolejno przedstawiała pochodzenie każdej postaci.
- Amanda Waller to oficer wywiadu, dlatego jeśli pójdziesz śladem logicznego rozumowania w celu zbadania działalności Batmana, który jest aktywny od około 20 lat, to wydedukowanie jego tożsamości nie powinno sprawić problemu. Wystarczy wprowadzić cholernego drona w Gotham, który będzie go śledził. Amanda Waller po prostu dotarłaby do tej informacji. Jest coś fascynującego w tym, jak potrafi się użerać z tymi potworami. Potrafi stać się drapieżnikiem, aby ich kontrolować.
- Przygotowując film nie chciałem tworzyć mylnych obrazów, dlatego też już od samego początku wiedziałem, że Slipknot będzie pierwszą postacią, która zginie dosyć szybko.
- W scenie z Jokerem, gdzie leży wokół broni można zobaczyć piżamki niemowlęce, róże, klawisze pianina, telefony, laptopy i oczywiście broń. Inspiracją dla tej sekwencji był film „The Wall” na podstawie albumu Pink Floyd, a dokładniej moment, gdzie główny bohater niszczy pokój hotelowy.
- Odbyło się wiele rozmów na temat tego, jak połączyć nasze wydarzenia z „Justice League”. Nasz film toczył się po „Batman v Superman: Dawn of Justice”, zaś „Wonder Woman” pokazuje przeszłość, dlatego nie stwarzało to problemów. Wciąż jednak gdzieś tam był obecny Flash i Aquaman, w związku z tym wymagana była rozwaga. Jesteśmy po prostu flotą statków, która przepływa przez ocean, ale musieliśmy zadbać przede wszystkim o swój statek.
- Zauważyłem, że były pewne oczekiwania wobec tego, jak film miał wyglądać. Ludzie na prawdę chcieli, aby Joker był jego głównym elementem. Z drugiej strony zabawnym jest, że krytycy jego rolę określają jako cameo, a brał udział przecież w fantastycznych sekwencjach, na dodatek istotnych dla fabuły. Ma on znaczenie dla przedstawionej opowieści.
- Boomerang jest oczywiście związany z Flashem, dlatego to nic dziwnego, że to właśnie Flash go złapał. Dodaliśmy jego gościnny występ, aby podkreślić ich połączenie. W ich wspólnej historii wpisana jest rywalizacja.
- Mówiąc najprościej, film opowiada o tym, jak Amanda Waller próbuje ukryć swoją pomyłkę związaną z użyciem Enchantress jako część Suicide Squad. Wysłała ją, aby zająć się zjawiskiem, które okazało się być bratem wiedźmy. Dlatego też Enchantress ucieka, w związku z czym Waller rozkazuje zespołowi ją uratować i posprzątać bałagan. To trochę zabawne, gdyż historia filmu uznano za prostą, jednakże tak na prawdę jest dosyć skomplikowana.
- Zawartość historii przeglądarki Griggsa (postaci granej przez Ike’a Barinholtza) powinna pozostać tajemnicą. Na pewno robi sporo zakupów na eBayu.
Ten film jest bardzo kiepski. Tak jak Luthor z BvS to nie Luthor, tak tutaj Joker to nie Joker. Motywacje postaci tak jak w BvS to porazka. Dopiero jak sie wyłączy myślenie i analizowanie tego co sie widzi na ekranie, można z leciutkim uśmiechem na twarzy go przebrnać. Prawda jest taka, że MoS jest duzo lepszy od dwoch tegorocznych karykatur filmowych. Zupelnie inna tonacja i jakosc. Dla mnie MoS w ogole nie powinien byc liczony jako czesc tego smiesznego uniwersum. Suicide Squad powinno sie nazywac „Zakochany Joker”.
Szkoda że DC ma jak na razie 3 filmy, w tym jeden chujowy (BvS) jeden dobry (MoS) i jeden średni (Suicide Squad)..
Wow to ci ciekawostki Czyżby potwierdził że Joker zabił Robina Przeca to JASON TODD ześwirował i stał się nim i wtedy Batman mógł mu wybić ząbki z szaleństwa za to szaleństwo HA HA HA Ale tatuaż DAMAGED w moim odczuciu bardziej oznacza że ma zniszczony mózg od dragów ,i funkcjonuje on bardzo dziwnie / niezależnie / megalomaniacko / chaotycznie / mrocznie / neurotycznie / psychicznie itp.itd. a nie że byłem taki piękny a teraz mnie oszpeciłeś HA HA HA Joker chyba nie jest aż tak pedantyczny metroseksualny i tego typu śmieci ! Chociaż to gangster, diler i tego typu śmieci są w jego głowie ale z KLASĄ AGENTA CHAOSU 😆 😯 🙄
Nie rozumiem, jak można BvS oceniać niżej niż SS…
MorriS juz wystarczy. Naprawde.
mkdsa—> Nigdy nie mów mi co mam robić nie jesteś moim ojcem HA HA HA To tak jakbyś kazał Jokerowi wydawać polecenia, a on cię zabije ,albo go zaatakować a on zapoda ci MAGIC TRIK z ołówkiem 😀 Przecież to AGENT CHAOSU i ma DAMAGE mózg .Zatem nigdy nie wiadomo co mu do łba strzeli bo jest nieprzewidywalny/nieokreślony/nieobliczalny po prostu SZALONY zatem wystaczy to nie dla mnie 😀 😉
Damaged mózg jak juz cos. Wypisujesz jakies pierdoly z tym jokerem-robinem. Ile razy to jeszcze powtorzysz? Trzeba wyslac petycje do WB, żeby nakręcili dla Ciebi specjalna scenę w której Joker zabija Robina, chociaż i tak mysle ze dla Ciebie to byloby dalej za malo. Swoja droga, gdzie jest napisane ze ten kostium należał do JT? Masz jakies argumenty którymi możesz to stwierdzenie poprzeć, czy to kolejna pierdola ktora forsujesz?
mkdsa wywolujesz wojneee która i tak przegrasz bo wiedzieć musisz że ja niczego się nie boję NIE LEKAM SIE 🙂 Jak dobrze kumasz rzekomy spoiler z wymalowanym strojem Batmana w barwny Jokera i to że wypisane jest sprayem Jokes on you Batman na stroju pedalowatego Robina ktorego i tak nigdy nie lubilem BATMAN swietnie sobie radzi sam Oraz to ze Jared Leto stwierdzil ze jest mase materialu ktorego nie wrzucili do SS i moglby powstac osobny film o JOKERZE I HARLEY QUINN oraz ze rusza kontynuacja SS2 to wszystko moze sie jeszcze wyjasnic !!! Jakbys wiedział czym jest szaleństwo to może byś zrozumiał cieniasie HA HA HA 😆
Nie no, niezbite dowody. Masz racje, dialog z toba nie ma najmniejszego sensu, jezeli ten twój niespójny bełkot można liczyć w ogole w kategoriach dialogu.
Pssst… Nie można. ;x
BLA BLA BLA to też bełkot a HA HA HA to smiech Wypracowań tu pisać nie trzeba ale proponuję włączyć myślenie to nie boli 😆