„Suicide Squad” podbija kina na całym świecie w tym w Polsce. Podczas premierowego weekendu produkcję Davida Ayera obejrzało 171 512 widzów na 248 ekranach, co jest 8. najlepszym tegorocznym wynikiem. Łącznie z pokazami przedpremierowymi film oglądnęło już w Polsce 186 488 widzów. Warto też odnotować, że w pierwszy weekend nowa produkcja z bohaterami DC zanotowała lepszy rezultat niż „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” (167 tys. widzów), „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” (119 tys. widzów).
Mimo negatywnych opinii krytyków „Suicide Squad” cały czas świetnie sprzedaje i bije kolejne rekordy w USA. Po najlepszym sierpniowym otwarciu, film Ayera ustanowił też nowy rekord dla sierpniowego poniedziałku – $13,1 mln (pokonując „Guardians of the Galaxy” – $11,7 mln). Po wzroście o 9% rekordowy okazał się także wtorek podczas którego wpływy wyniosły $14,27 mln (poprzedni rekord $11,9 mln należał do „Guardians of the Galaxy”). Przy okazji wtorkowego wyniku warto odnotować, że „Suicide Squad” w swój pierwszy wtorek uzyskał większe wpływy niż „Captain America: Civil War” – $13,76 mln, „Avengers: Age of Ultron” – $13,1 mln oraz „Batman v. Superman” – $12,7 mln.
Według prognoz podczas drugiego weekendu „Suicide Squad” zaliczy 60%-61% spadek co przełoży się na wpływy w wysokości 51-54 milionów dolarów.
Po pięciu dniach wpływy z USA wynoszą $161,1 mln, a z pozostałych krajów $133,3 mln.
Źródła: sfp.org.pl, Deadline (1, 2)
Co z tego, że ten film zarobi na siebie, skoro WB nie wyciągnie konsekwencji i będzie się wtrącać w montaż. Zabili dwa filmy, które miały wnieść świeżość. Batman v superman nie dorasta do dark knigt return, suicade squad do batman arkham, mieli wszystko podane na tacy i zepsuli.
No właśnie chciałem dodać, bez hejtu. Mnie szczerze mówiąc to jakoś sam wynik finansowy nie obchodzi w tym przypadku. Ale jak film zarobi dużo, to wb wyciągnie wnioski, że najlepiej sie wpychać i robić zagrywki w ciecia i zabieranie filmów reżyserom a tego chyba nikt nie chce :/