Birds of PreySerwis The Hollywood Reporter donosi o kolejnych ruchach w filmowym uniwersum DC Comics. Tym razem, inicjatorką całego projektu ma być jedna z aktorek.

Wedle nowych informacji, Margot Robbie, aktorka odtwarzająca rolę Harley Quinn w zbliżającym się obrazie „Suicide Squad”, bardzo mocno przyłożyła się do swojej pracy poprzez czytanie wielu komiksów z DC Comics. W ten sposób wzrosła jej fascynacja do materiału źródłowego, a w szczególności do kobiecych bohaterek.

Będąc pod wrażeniem galerii postaci wydawcy, Robbie zwróciła się do studia Warner Bros. z pomysłem na film, gdzie główną rolę odgrywać miałyby m.in. Harley Quinn, Batgirl oraz Birds of Prey. Aktorka zaangażowała również scenarzystkę, która w tej chwili, rzecz jasna w tajemnicy, pracuje nad skryptem. Wedle doniesień, studio bez wahania przyjęło pomysł aktorki.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

13 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments

Czyli takie Gotham Sirens się szykuje. Tak jest! I Love you Margot.

Eee ok tylko Batgirl i Harley będą po tej samej stronie? Troche nie bardzo.

Wszędzie ten feminizm wciskany na siłę…

Warto zaznaczyć że Hollywood Reporter to od wielu lat portal plotkarski i często ich sensacje były wyssane z palca więc nie brałbym na poważnie tego co tym razem piszą.

Suicide Squad jeszcze nie wyszedł a Margot Robbie już planuje kolejne występy w DCEU? Najpierw niech ten film w końcu wyjdzie i zobaczymy a potem ocenimy. Zamiast czegoś w stylu ”Birds of Prey” wolałbym najpierw zobaczyć np. filmowego Deathstroke’a albo Lobo.

Najlepiej takiego Lobo który kopie tyłki i parodiuje trykociarzy. Brutalny, krwawy film z ”R” i pełen dystans do całego DC Universe tak jak było w przypadku Deadpool który powiedział …I may be super, but I’m no hero… :mrgreen:

To w takim wypadku zapomniany Hitman Tommy Monaghan jest w tym duzo lepszy od glupkowatego metala z kosmosu.

Szlugi w pysku, spotkania z normalsami co tydzien w barze przy browcu i grze w pokera, oraz sprosne zarty kpiace z supermocy kolorowych herosow.
Cos pieknego nawet Deadpool wymieka

Kurczę, gdyby mi sie nie gryzło to chciałbym zobaczyć Deathstroke’a granego przez Liama Neesona, ale on już grał Ra’s w Batman Begins…

A dla mnie idealnym kandydatem do roli Deathstroke’a jest David Morissey znany jako Gubernator w serialu ”The Walking Dead”

Na tym zdjęciu wygląda niemalże jak Slade Wilson tylko bez zarostu 😀

http://vignette4.wikia.nocookie.net/walkingdead/images/d/dd/PhilipBlakeTFG.jpg/revision/latest?cb=20140326010319

Az sie we mnie zagotowalo od kiedy jestem fanem tej postaci.

Tylko Ron Perlman albo Stephen Lang. Nikt inny.

Na tym zdjęciu wygląda jakby się sfajdał w gacie, tyle że bez zarostu A na serio to zgadzam się w 100%. Co do pomysłu z superheroinami to wolałbym aby dali sobie siana z lateksowym halfporn i skupili się na otwartych projektach.

Manu Bennet zagrał zajebiście Deathstroke’a w serialowym Arrow 😀



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki