J.K. Simmons ma jeszcze czas na przygotowania do roli komisarza Jima Gordona w „Justice League”, gdyż na planie pojawi się dopiero w czerwcu. Nie będzie to też duża rola, na więcej Gordona trzeba będzie poczekać do kolejnych filmów z Batmanem.
„Dopiero w czerwcu zaczynam pracę na planie, a mój udział w pierwszym filmie jest bardzo mały. Jestem podekscytowany, że mogę zagrać tę ikoniczną postać.”
„Zaczynam coś co, jak mam nadzieje, będzie kontynuowane w 2, 3, 4 i może kolejnych filmach, ale w pierwszym moja rola naprawdę jest niewielka. Ale oczywiście wiemy kim ten facet jest. W oparciu o komiksy znamy jego historię. Tak więc zamierzam zakończyć swoje przygotowania z tego zakresu. Prawdopodobnie nie będę oglądał aktorów, którzy wcześniej zagrali tę rolę, bo byłoby to przytłaczające, szczerze mówiąc nie byłoby to też produktywne. Zrobię to po swojemu.”
Źródło: CBM