- Z Groty Nietoperza #39 (podcast)
- The Penguin - Odcinek 6 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 5 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 4 - wrażenia (podcast)
- Urodziny Robina
- The Penguin - Odcinek 3 - wrażenia (podcast)
- Joker: Folie a Deux (recenzja)
- The Penguin - Odcinek 2 - wrażenia (podcast)
- Z Groty Nietoperza #38 (podcast)
Kto? „Victor Frankenstein” to jego jedyny film? 😛
Każdy operator gdzieś zaczyna.. Myślisz, że kim byli Lubezki czy Deakins na początku swoich karier?
W ogóle nie ogarniam krytyki, którą widać bardziej na zagranicznych forach. Wagner to względnie „początkujący” operator, który tak jak inni przed nim, próbuje wybić się swoją pracą przy produkcjach TV. I dość dobrze mu to idzie. Jego zdjęcia mają bardzo filmowy „feeling”
https://vimeo.com/71245570
Co do braku Fonga, to bym się tym za bardzo nie przejmował. Najlepsze swoje zdjęcia zrobił do.. filmów Snydera, co raczej wskazuje, iż to silny zmysł wizualny tego drugiego jest głównym czynnikiem, który sprawia, że te filmy wyglądały dobrze/bardzo dobrze. Niektórzy pewnie zaraz wykrzyczą: ” no ale „MoS” z innym operatorem już nie wyglądało tak dobrze!”. A ja odpowiem – no przecież wyglądał (pomimo zrąbanej kolorystki). W przypadku „MoS” głównym problemem była technika kręcenia zdjęć przez Mokri’ego – z ręki – w którą Snyder NIE CHCIAŁ INGEROWAĆ. Jeśli dobrze kojarzę, to Wagner nie kręci w ten sposób.
Będzie dobrze. Bardziej bym się martwił o scenariusz, stan psychiczny Snydera (będą go mocno cisnąć i kontrolować z góry, oj będą..), montażystę (NO DAJCIE ŻE W KOŃCU KOGOŚ OGARNIĘTEGO) i samo szefostwo WB (nie wiadomo co oni tam ponawyczyniają w panice), niż o nowego, świeżego, nieznanego operatora.
To ten z nowym Profesorem X?