Od kilku tygodni wydawnictwo DC Comics publikowało tajemnicze wpisy dotyczące projektu „Rebirth”. Mówiono o restarcie numeracji komiksów, zmianach wśród twórców i wielu innych rzeczach. Teraz już wiemy, czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie.

25 maja swoją premierę będzie mieć 80-stronnicowy komiks „DC Universe: Rebirth”, który ma skupić się na przeszłości oraz teraźniejszości uniwersum amerykańskiego wydawcy. Scenarzystą zeszytu został Geoff Johns, natomiast za ilustracje odpowiadają Ethan Van Sciver, Ivan Reis, Phil Jimenez oraz Gary Frank. Nie jest to wybór przypadkowy. Johns opowiadając o zbliżającym się projekcie odnosi się do historii „Green Lantern: Rebirth” oraz „Flash: Rebirth”. Ich celem było przywrócenie chwały tytułowym bohaterom – to samo ma towaryszyć zbliżającemu się one-shotowi w kontekście całego DC. Dokładna fabuła jest owiana tajemnicą. Johns zaznacza, że „Rebirth” ma za zadanie pokazać, czym tak na prawdę jest uniwersum DC Comics. „DC Universe: Rebirth” wraz z wszystkimi innymi tytułami ma stworzyć wizerunek silnego, wspólnego świata i jednej, wielkiej historii.

Wszystkie serie rozpoczną się od numeru pierwszego – poza dwoma wyjątkami. Są nimi „Action Comics” oraz „Detective Comics”, które wrócą z oryginalną numeracją. Liczby, które zobaczymy na okładkach to kolejno #957 oraz #934. Część tytułów będzie ukazywać się co dwa tygodnie. Wszystkie ceny okładkowe będą zachowane w kwocie 2,99$.

Początek nowej numeracji ma także przynieść powiew świeżości. Johns tłumaczy, że rozmawiając o „Rebirth” z innymi twórcami chciał wysunąć na pierwszy plan to, co najbardziej kochali w bohaterach DC. Wydawca nie chce jednak opowiadać po raz kolejny tych samych lub podobnych historii. Nowe podejście ma przynieść jak najwięcej nowości – tak jak było to w przypadku „Blackest Night”, które silnie rozwinęło uniwersum Zielonych Latarń.

Powrócą stare i ulubione postaci – nie pojawią się one „po prostu”. Za całym procesem będzie stać odpowiednio zbudowana historia – tak jak to było w przypadku Stephanie Brown i Cassandry Cain przy okazji „Batman Etenral” oraz „Batman and Robin Eternal”.

Johns odniósł się także do plotek dotyczących wpływu filmów i seriali na komiksy. Scenarzysta wyraźnie podkreślił, że historie obrazkowe zawsze będą czymś kompletnie oddzielnym i co najwyżej niektóre elementy mogą do nich przeniknąć (tak jak w przypadku postaci Harley Quinn i jej przeniesienia z serialu animowanego).

„Rebirth” nie będzie kolejnym restartem fabularnym, lecz czymś wręcz przeciwnie. Więcej dowiemy się w maju.

Źródło: Comic Book Resources

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki