To Amandy Waller należy się obawiać w „Suicide Squad”

Z kolejnych fragmentów z nowego numeru Empire dowiadujemy się więcej na temat Amandy Waller, w którą w „Suicide Squad” wciela się Viola Davis.

Zapytany przez magazyn Empire o misję Task Force X, David Ayer nie zagłębiając się w szczegóły odpowiedział, „Muszą odnaleźć i uratować bardzo ważny obiekt. Kiedy podejmują misję, zdają sobie sprawę, że to jeszcze nie koniec.” Zagrożenie kryje się bliżej niż myślą. „Zło kontra zło, to o wiele bardziej interesujące. A gorszej niż Amanda Waller nie ma”, dodaje Ayer.

Amanda Waller odpowiedzialna jest m.in. za wszczepienie „nanobomb” w szyję każdego łotra, by mieć nad nimi kontrolę. „Ona jest bezlitosna w swojej nikczemności”, mówi Viola Davis. „Kiedy na nią patrzysz, wydaje się, że nie ma w niej nic niebezpiecznego. Jej jedyną siłą jest jej inteligencja i całkowity brak poczucia winy. Przeczytałam świetną książkę pt. „Confessions of a Sociopath”, była przerażająca ale bardzo pomocna…”

Źródło: CBM