Na nowojorskiej imprezie komiksowej nie mogło zabraknąć spotkania ze scenarzystą głównej serii z Mrocznym Rycerzem w DC Comics. Oto najważniejsze informacje ze spotkania z Scottem Snyderem.
- Scott Snyder zachęca, aby kupować prace i komiksy twórców, których można znaleźć na festiwalach w alei artystów – sam zaczynał od podobnej pozycji i wie, jak bardzo ważnym jest, aby trafić do jak najszerszej publiki,
- wspominając o swojej pierwszej pracy z Batmanem przy „Detective Comics”, Snyder podkreślił, jak bardzo ważnym w mitologii Mrocznego Rycerza jest Gotham, zaś pisanie postaci traktował jak jedyną i ostatnią taką okazję, dlatego też potrafił dać przy tym z siebie wszystko,
- Snyder dodał, że ostatni numer „Batmana”, jaki miałby zrobić z Gregiem Capullo wyobraża sobie jako cichą historię, w której dałby odetchnąć Gotham,
- scenarzysta swoją największą batalię z DC przeżył podczas wprowadzania Thomasa Wayne’a Juniora w historii z Trybunałem Sów – wydawca chciał kompletnie odciąć jakąkolwiek możliwość na to, aby Lincoln okazał się bratem Bruce’a,
- wprowadzanie odświeżonych elementów do mitologii Batmana z kolei zainspirowało Snydera do tego, aby przygotować mu zupełnie nowy origin story oraz wprowadzić problemy społeczne dzisiejszego świata, szczególnie po 9/11,
- Snyder ma pomysł na co najmniej jeszcze jedną historię z Jokerem, gdzie clown miałby udowodnić, że cała droga Batmana jako bohater jest bezwartościowa,
- innym złoczyńca, z którym scenarzysta chciałby napisać historię, jest Two-Face, gdzie skupiłby się na tym, dlaczego jest tak przerażający,
- Greg Capullo będzie miał krótką przerwę w rysowaniu „Batmana” od 51 numeru na rzecz wspólnego projektu z Markiem Millarem.
Źródło: Newsarama