Cały czas nie ujawniono w kogo w filmie „Suicide Squad” wcielił się Ike Barinholtz. Aktor w rozmowie z Zap2It przyznał, że ma nadzieje, że przed premierą drugiego zwiastuna jego rola zostanie ujawniona.
„Mogę powiedzieć, że moja postać w tym filmie to ktoś, kogo nie chciałbyś zaprosić do swojego domu na kolację. To bardzo kłopotliwy człowiek.”
Znany ze swoich komediowych ról Barinholtz zdradził również, że chociaż pierwszy zwiastun był dość poważny, to w filmie nie zabraknie zabawnych momentów.
Źródło: Zap2It
Znalazłem przypadkiem, a więc podrzucam: http://film.wp.pl/id,153166,title,dziejesiewkulturze-Codzienna-dawka-informacji-popkulturalnych-200815-WIDEO,wiadomosc.html?ticaid=11570c&_ticrsn=3 – bajek część dalszy.
Edward Nigma?