Po zakończeniu panelu Warner Bros. na Comic Conie w San Diego, gdzie promowane były m.in. „Batman v Superman: Dawn of Justice” i „Suicide Squad”, The Hollywood Reporter zorganizował wspólną sesję zdjęciową z gwiazdami filmowych adaptacji komiksów DC Comics.
Jai Courtney mocno uścisnął dłoń Jesse’ego Eisenberga, podczas gdy Henry Cavill rozmawiał z Willem Smithem, który przedstawił mu Jaya Hernandeza, a Cara Delevingne i Gal Gadot zrobiły sobie selfie.
Ayer i obsada Suicide Squad – Smith, Margot Robbie, Courtney, Delevingne, Joel Kinnaman, Viola Davis, Adewale Akinnuoye-Agbaje, Hernandez, Adam Beach i Karen Fukuhara – pierwsi zjawili się za kulisami. Rzucili się do stołu i pochłonęli kanapki i przekąski.
Ekipa miała męczącą podróż. Ayer pracował nad filmem w Toronto do 1 w nocy w piątek wieczorem, a potem następnego dnia wstał rano, aby z obsadą polecieć do San Diego. W San Diego spędzili niecałe trzy godziny bo musieli spieszyć się z powrotem na lotnisko aby wrócić do Toronto.
Zaprezentowany materiał z „Suicide Squad” na Comic Conie był dość mroczny, ale David Ayer powiedział THR, „Naprawdę zszokuje was jak to będzie zabawne”.
Jeśli filmy są częścią wielkiej rodziny DC, to „Batman v. Superman” jest starszym, bardziej dojrzałym rodzeństwem, na które spada ciężar odpowiedzialności, a „Suicide Squad” jest rozwydrzonym małym dzieckiem, żującym gumę balonową i piszącym po ścianach.
Każda obsada jest połączona w inny sposób. Głośnych i hałaśliwych aktorów z „Suicide Squad” napędza zuchwałość i żywiołowość. Członkowie obsady robili sobie mnóstwo selfie, żartowali i śmiali się, a w trakcie zdjęcia popełniali faux-squad wyrzucając swoje ręce w górę.
Obsada „Batman v. Superman” patrzyła na nich z rozbawieniem, jakby nie byli pewni, co zrobić z członkiem rodziny, który kradnie samochody by przeżyć. Również łączy ich więź, ale pokazali ją w bardziej stonowany sposób, jak wtedy gdy Adams żartobliwie usiadła na kolanach Afflecka, kiedy zajmowali swoje miejsca przed sesją. Ale niech ich spokojne zachowanie was nie zmyli: Adams z zimną krwią zbombardowała zdjęcie Delevingne i Gadot.
Źródło: The Hollywood Reporter
Intryguje mnie ta Katana w „squadzie”. Skąd taki pomysł skoro to superbohaterka? To pytanie do speców od uniwersum DC. Ja stanowczo za mało komiksów poznałem. Ciekawym ogólnie konwencji SS i tego jak to będzie współgrać z klimatem BvS. Jest Batman, są jego wrogowie, więc mam nadzieję że to „rozwydrzone małe dziecko” dotrze się jakoś z lekko patetycznym klimatem jaki na pewno towarzyszyć będzie całej seri JL i z mrokiem Batmana. Myślę że wyjdą z tego i tak dużo mniej „zabawne” obrazy niż te Marvelowskie.
Słyszałem ciekawą hipotezę że może katana szpieguje dla Batmana.