Patrick Tatopoulos, scenograf „Batman v Superman: Dawn of Justice”, w rozmowie z Empire zdradził czym nowym Batmobil będzie różnił się od Tumblera oraz jak po raz pierwszy widzowie zobaczą go w filmie.
„Te filmy są zakorzenione w realnym świecie. Będzie dużo CG, ale także masa prawdziwych rzeczy, zwłaszcza w przypadku Batmana. Oczywiście budowa samochodu od podstaw, to wyzwanie. Ten samochód jeździ, skacze, robi prawie wszystko. Mamy najlepszych ludzi.”
„[Batman] nie prowadzi bolidu F1, jeździ czołgiem, bardzo seksownym. Batman jest szorstki, twardy i nieokrzesany. Więc wszystko jest szorstkie: bronie, kostium i samochód. Ma zamontowane karabiny maszynowe z przodu. Kiedy pierwszy raz zobaczycie Batmobil będzie on naprawiany. Nie będzie to nówka wyjeżdżająca prosto z garażu. Jest zniszczony i porysowany.”
„Batmobile są bardzo często projektowane, tak by ich zawieszenie było blisko ziemi, te klasyczne. To nie było dla nas zbyt komfortowe. Sądziłem, że Tumbler był rewolucyjnym projektem z wysokim zawieszeniem. Chciałem połączyć dwa pojazdy. Chciałem także coś z motocykla: wielkie koła, zawieszenie, rury wydechowe.”
„Nadchodząca Justice League wpłynęła na moje projekty jaskini Batmana, Batmobila i Batwinga. Tworzymy świat Batmana – każdy plan, każdy rekwizyt, jest prawdziwy. Musimy być gotowi na to, co dopiero nastąpi.”
Źródło: CBM