W najnowszym wywiadzie Tom Hardy wyjawia powody swojej rezygnacji z roli Ricka Flagga w „Suicide Squad” oraz chwali scenariusz filmu Davida Ayera.
Chciałem nad tym pracować i wiem, że scenariusz jest cholernie dobry i wiem także co się wydarzy się z Jokerem i Harley Quinn. Nie zdradzę zbyt wiele, ale jest to zaje***cie dobre. Wszyscy kochają Jokera. Will Smith jest fajnym gościem, ale wszyscy kochają Jokera i sądzę, że to będzie bardzo ważny film dla fanów.
Hardy jako główny powód rezygnacji z udział w „Suicide Squad” podaje konflikt terminów, gdyż o trzy miesiące przedłużyły się zdjęcia do nowego filmu Alejandro G. Inarritu pt. „The Revenant”.
Źródło: Collider
Czyli w filmie dostaniemy więcej Jokera niż myśleliśmy.Spodziewałem się tylko cameo,albo moze czegoś dłuższego,a to zabrzmiało jakby film nieźle się skupiał właśnie na Jokerze i Harley.