Bane w "The Dark Knight Rises"Podczas jednego Tribeca Film Festival, Christopher Nolan zdradził, która scena, z filmów, które nakręcił, jest jego ulubioną. Jak się okazuje reżyser najbardziej ceni sobie sekwencję porwania samolotu z „The Dark Knight Rises”.

Zajęło nam to około dwóch dni w Szkocji. Miesiącami różni członkowie ekipy planowali i pracowali nad próbnymi skokami ze spadochronów i innymi rzeczami, a wszystko to połączone razem dało niesamowity efekt. W sekwencji tej w niewielkim stopniu wykorzystano efekty wizualne. Byłem naprawdę zaskoczony co naszemu zespołowi udało się osiągnąć za pomocą dość staroświeckich metod. Byłem bardzo dumny z końcowego efektu.

Źródło: The Playlist

PRZECZYTAJ TAKŻE:

4 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments

Pamiętam tą scenę jak byłem w kinie trzy lata temu. Byłem tak zachwycony jak nigdy dotąd na żadnym innym pokazie filmowym i do tego ten muzyczny motyw deshi-basara 🙂

Robi wrażenie, bez 2óch zdań.

A dla mnie ta scena w zestawieniu z byle jaką z poprzednich części jest po prostu sucha i bez wyrazu jak cała trzecia część. I dziwię się Nolanowi, który ma masę lepszych scena, że wybrał tą. Może patrzy na to, że scena została odegrana wykorzystując tylko minimalnie efekty specjalne. Tutaj należą się oklaski, bo na prawdę się postarali i ogarnięcie całego planu na pewno wymagało wysiłku i planowania. Ale jako część filmu moim skromnym zdaniem jest słaba.

Ehhh…. albo ja się starzeję, albo te Batmany Nolana (szczególnie dwa ostatnie) były strasznie przekombinowane…



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki