Jakiś czas temu informowaliśmy was o powrocie Joela Schumachera do postaci Batmana w formie komiku na podstawie oryginalnej wizji trylogii filmów reżysera (klik).
Jak się okazuje, plotka się nie sprawdziła. Schumacher zaprzeczył tej informacji podczas festiwalu scenarzystów w Londynie. Z kolei Dustin Nguyen, domniemany ilustrator projektu, także poinformował, że nie pracuje nad tym komiksem.
Mimo to, do Bleeding Cool nadal dochodzą głosy o tym, że w DC Comics mówi się o takim pomyśle na miniserie.
Źródła: Bleeding Cool (1, 2), Tumblr Dustina Nguyena
I bardzo dobrze! Najgorszy filmowiec wszech czasów, każdy z jego filmów był i pozostanie gniotem…
nie każdy, mi np. „Linia Życia” całkiem się podoba 😉
Dla mnie jest to człowiek pozbawiony honoru. Najpierw zgodził się wyreżyserować filmy o Batmanie i akceptował wszelkie pomysły pózniej zwalił winę na producenta, scenarzystę i charakteryzatorów a to przecież od niego zależało jak miały wyglądać filmy, w przeciwnym razie mógł zrezygnować z ich nakręcenia. Wszyscy są winni prócz mnie – gadka stara jak świat…
Schumacher wielokrotnie brał odpowiedzialność za film na siebie.
Co też nie jest prawdą, ponieważ największą winą należy obarczyć studio. Polecam obejrzeć dodatki do Batman Forever i Batman and Robin.
Pisać, że to słaby reżyser to nie znać się na kinie. To BARDZO dobry reżyser, a przynajmniej kiedyś taki był. Telefon, 8MM, Ognie św Elma, Klient, Upadek, Linia Życia czy zwłaszcza Straceni Chłopcy i Czas zabijania to naprawdę dobre filmy. Dwa ostatnie wręcz rewelacyjne.