Według nowych doniesień kostium Batmana, który na planie „Batman v Superman: Dawn of Justice” nosi Ben Affleck do najwygodniejszych się nie zalicza. Aktor potrzebuje pomocy innych osób, żeby założyć bohaterski strój oraz żeby go zdjąć, co zajmuje nawet do 30 minut. Według źródła DailyStar to nie jedyne problemy z jakimi boryka się Ben.
„Strój jest bardzo ograniczający. Benowi trudno wykonywać jest podstawowe zadania i walczy z tym by wyglądać w nim naturalnie. Skarży się również na problemy z oddychaniem, ze względu na obcisłość stroju. Stara się również unikać chodzenia do łazienki, gdyż jest to istna męka. Cała produkcja musi być wstrzymana, by rozpocząć żmudny proces ubierania i zdejmowania kostiumu. Nie jest to idealna sytuacja.”
Wygląda więc na to, że twórcom filmu nie udało się rozwiązać problemów łazienkowych związanych z kostiumem Batmana, o czym wcześniej wspominał Christian Bale, który radził Benowi, by ten najpierw upewnił się czy mając nałożony kostium Batmana jest wstanie samemu skorzystać z toalety.
Być może na przyszłość Ben Affleck powinien zadbać by w kostiumie znalazł się suwak? Takie rozwiązanie po nieprzyjemnych doświadczeniach na planie „The Amazing Spider-Man” zapewnił sobie Andrew Garfield, który kazał uwzględnić w swoim kontrakcie, że strój będzie miał suwak, o czym aktor opowiedział w wywiadzie dla Yahoo.
Źródło: DailyStar