- Batman: Gracz po drugiej stronie (recenzja)
- Nawiązania do Batmana
- Batman: Nocturna i Nocny Złodziej (recenzja)
- Z Groty Nietoperza #40 (podcast)
- The Penguin - Odcinek 8 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 7 - wrażenia (podcast)
- Z Groty Nietoperza #39 (podcast)
- The Penguin - Odcinek 6 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 5 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 4 - wrażenia (podcast)
- Urodziny Robina
Zabawne. Jakiś czas temu oświeciło mnie, że pasuje idealnie na Wonder Woman, a teraz moje życzenie może się spełnić. Oby tak było 😀
Nic nowego, każdy kto zna aktorkę widzi, że:
a) jest przepiękna.
b) ma rysy Diany i jest naturalną brunetką.
No ładnie, to teraz czekam na wiadomość że w DCCU zagra Jeff Bridges może jako Hugo Strange, Tobey Jones jako Cobblepot, Tom Hiddleston jako Joker,
no i Mark Strong jako Luthor :).
@Mr.??: banał, nuda, banał, nudny banał. Jeff – bo już grał czarny charakter i po wypowiedzi widać, że nawet nie masz do końca pomysłu kogo miałby zagrać, Jones – wziąłeś kurduplowatego Brytyjczyka przy kości do roli kurduplowatego Brytyjczyka przy kości, Hiddleston już zagrał podobny czarny charakter i do tego wciąż jest związany z Marvelem, a Strong – cóż, jest łysy, gra czarne charaktery, dodałeś 2 do 2.
@F Eh… widzę, że ktoś nie wie co to sarkazm.
Większe piersi by się przydały, ale nie jest źle 😉 Moją faworytką zawsze była Alexandra Daddario: http://www.moviefancentral.com/images/pictures/31/image_bbdc7d517.jpg
Ale Jaime nie jest złym wyborem, na dodatek wydaje się być babką z jajami, w wielu wywiadach sprawia wrażenie twardej sztuki
@MR.?? Zrozumiałem żart, ale Hiddleston to jest tak naprawdę bardzo dobry kandydat na Jokera, obok Ezry Millera najbardziej mi się podoba.
@LelekPL No chyba sobie jaja robisz z Tym Jokerem 😀
Całkiem poważnie… ba, Hiddleston po wyborze nawet najbardziej by mi się podobał, bo Miller trochę dziecinnie przy Afflecku by wyglądał. Oczywiście, zapewne jest sporo aktorów o których nawet bym nie pomyślał do tej roli, a daliby radę. Przed TDK o ile byłem zadowolony z wybrania Ledgera, to przed ogłoszeniem nigdy bym o nim nawet nie pomyślał. Ale gdyby padło na Hiddlestona byłbym bardzo ciekawy co by potrafił zrobić w tej roli… jak nie on, to może jego „brat bliźniak” Michael Fassbender
Co z tego że związany z Marvelem, skoro Marvel dał d…y robiąc IM3,
Tom podobno ma się pojawić dopiero w trzeciej części Thora.