Christian Bale udziela rad Affleckowi i wspomina swoje przesłuchanie do roli Batmana

Podczas promocji swojego najnowszego filmu „Out of the Furnace” w rozmowie z dziennikarzami Christian Bale zdradził jak z jego perspektywy wyglądało przesłuchanie do roli Batmana oraz udzielił kilku rad, które mogą się przydać Benowi Affleckowi.

W stroju z „Batman Forever” Bale czuł się jak idiota, dlatego, żeby samego siebie przekonać, że Bruce ma ważny powód by przebierać się w nietoperza, podczas przesłuchania zmienił głos. Jak się okazuje, kiedy później zaprezentował go swojej żonie, ta była przekonana, że w ten sposób zawalił przesłuchanie.

Bale postanowił też dać kilka rad nowemu odtwórcy roli Batmana, Benowi Affleckowi.
„[Głos] nie jest dla wszystkich. Ben oczywiście musi do tego podejść na swój sposób. Dla mnie był to jedyny sposób by się w tym odnaleźć i usprawiedliwić noszenie bat-kostiumu. W przeciwnym wypadku jest on tylko mało wiarygodnym szaleńcem. Jest szalony, ale w tym szaleństwie jest metoda. Życzę Benowi wszystkiego najlepszego. Spójrzmy na tego dzieciaka, Batkida… O to w tym chodzi. Nie ważne kto go gra. Jest symbolem. Jest większy od każdego aktora. To wszystko. Tego małego chłopca, naprawdę nie obchodzi kto się w niego wciela. To symbol tego wszystkiego i to czyni tą postać tak interesującą. Z niecierpliwością czekam by zobaczyć co Ben z tym zrobi.”

W innym wywiadzie Bale poradził Benowi, by ten upewnił się czy mając nałożony kostium Batmana jest wstanie samemu skorzystać z toalety, bo w przypadku kiedy będzie mu potrzebna czyjaś pomoc, to może dość upokarzające.

Źródła: MTV, AccessHollywood.com