Pod kilkutygodniowych spekulacjach Warner Bros. oficjalnie ogłosiło, że 41-letni Ben Affleck zagra Bruce’a Wayne’a/Batmana w wyreżyserowanym przez Zacka Snydera filmie o dwóch największych bohaterach DC Comics. Premiera jeszcze niezatytułowanej produkcji wyznaczona została na 17 lipca 2015 roku.
Wybór Bena Afflecka ogłosili Greg Silverman, dyrektor kreatywny Warner Bros, oraz Sue Kroll, dyrektor marketingu i dystrybucji studia.
W oświadczeniu Silverman powiedział: „Wiedzieliśmy, że potrzebujemy niezwykłego aktora, by zagrał jednego z najpopularniejszych superbohaterów DC Comics, a Ben Affleck idealnie tutaj pasuje. Jego niezwykła kariera jest dowodem jego talentu i jesteśmy pewni, że Zack i Ben wprowadzą coś nowego do tej postaci.”
Z wyboru Afflecka bardzo zadowolony jest także Snyder: „Ben stanowi ciekawy kontrapunkt dla Supermana Henry’ego. Ma wiele cech, które pozwolą mu przedstawić wielowarstwowy portret starszego i mądrzejszego człowieka niż Clark Kent, który nosi wiele blizn po swojej długoletniej karierze pogromcy zbrodni, ale cały czas ma urok dzięki którego świat widzi w nim miliardera Bruce’a Wayne’a. Nie mogę się doczekać, aby z nim pracować.”
Sue Kroll dodała: „Jesteśmy bardzo podekscytowani, że Ben w roli Batmana kontynuować będzie niezwykłą spuściznę Warner Bros. To ogromnie utalentowany aktor, który we własny sposób podejdzie do tej roli w tym bardzo wyczekiwanym filmie z parą ulubionych bohaterów.”
Zdjęcia do wspólnego filmu z udziałem Batmana i Supermana rozpoczną się na początku 2014 roku.
Źródło: CBM
Pożyjemy-zobaczymy. Nie ma co hejtować na Afflecka. Może to nie jest aktor, który jakoś szczególnie zapadł mi w pamięć, no ale na pewno lepsze to niż zatrudnianie pierwszego lepszego osiłka tylko z powodu muskulatury czy czarnych pasów. Skoro twórcy „Superman vs Batman” widzą w tej roli Afflecka to warto poczekać na dalsze wieści z planu i pierwsze przymiarki Afflecka do tej roli. A nuż to będzie jego rola.
Może nie będzie tak źle. W końcu Affleck to bardzo dobry aktor i nawet pasuje do roli Batmana.
Też uważam, że trzeba gościowi dać szansę. Smutne, że takie pomyje się na niego wylewa w związku z tą informacją. Po dołku na początku XXI w. Ben się podniósł, a dowodem na to nie tylko „Argo”, ale np. „Miasto złodziei”. O posturę bym się nie martwił. Poszukajcie w necie screenów z Hollywoodland, w których jest w stroju Supermana. A poza tym, na Ledgera też narzekali 😎
http://oyster.ignimgs.com/wordpress/stg.ign.com/2013/08/Heath-Backlash.jpg
Ja tam będę hejtował i mam nadzieję że tak samo jak w przypadku Ledgera, będę w błędzie.
Już miałem nadzieję że to spóźniony prima-aprilisowy żart. Jak do roli Dare Devila może i pasował tak w roli Batmana to ja go w ogóle nie widzę. Po prostu nie pasuje on dla mnie zawsze będzie chłopaczkiem z Pearl Harbor. 41lat? wyglada na 30 pare