Ben AffleckCoraz więcej przecieków na temat zaangażowania Bena Afflecka do roli Batmana. Według CosmicBookNews aktor podpisał umowę na udział w kilkunastu filmach (nawet 13). W niezatytułowanym jeszcze filmie ma pojawić się też Lex Luthor i podobno już wybrano aktora do tej roli. W tej roli ma prawdopodobnie wystąpić Bryan Cranston, który miałby podpisać umowę na udział w przynajmniej 6 filmach. DC chce bowiem by ich najważniejsi bohaterowie pojawili się, nawet w najmniejszych rolach, albo choć zostali wspomnieni we wszystkich ich filmach, tworząc tym samym wspólny świat.

Podobno WB zainteresowane jest także zaangażowaniem do „Justice League” Matta Damona, w tym wypadku mówi się o roli Aquamana lub Martian Manhunter. Mark Strong, który był jednym z kandydatów do roli Luthora, miał przegrać ze względu na to, że wcześniej zagrał Sinestro i być może jeszcze powróci w tej roli

Informacje o zakontraktowaniu Afflecka na kilka filmów potwierdza też The Hollywood Reporter. Podobno cały proces rozpoczął się tuż po zakończeniu prac nad „Man of Steel”. Snyder i studio mieli pomysły na kontynuację i Snyder skontaktował się z Affleckiem by sprawdzić, czy ten byłby zainteresowany.

Nie wiadomo, kiedy rozmowy się rozpoczęły. Wiele źródeł potwierdza, że studio rozważało też zatrudnienie innych aktorów, Josha Brolina czy Ryana Goslinga, któremu jednak nie odpowiadało podpisanie umowy na udział w kilku filmach.

Ben Affleck był zainteresowany i wstępne rozmowy skupiły się na historii i bohaterze. Kiedy Affleck był usatysfakcjonowany Patrick Whitesell z WME i Sam Fischer z Ziffren Brittenham rozpoczęli negocjacje w sprawie jego roli w kontynuacji „Man of Steel”. Podobno Affleck podpisał kontrakt na udział w kilku filmach. Rozmowy były trzymane w tak dużym sekrecie, że wielu dyrektorów WB i agentów WME nie miało o nich pojęcia.

Wcześniej Affleck, który w swojej karierze zagrał Daredevila, co jak później przyznał nie było jego najlepszą rolą, odrzucił kilka komiksowych propozycji, w tym wyreżyserowanie reboota Daredevila i „Man of Steel”. Jednak jako, że nowy film Snydera to kontynuacja „Man of Steel”, a nie osobny film z Batmanem, to wszelkie potencjalne problemy związane ze słabszymi wynikami, nie będą ostatecznie tylko na jego barkach.

W umowie jest podobno także zapis o możliwości wystąpienia i wyreżyserowania przez Afflecka filmu o Justice League.

Wybór Bena Afflecka do roli Batmana spotkał się z dość negatywną reakcję. Taki wydźwięk w ciągu pierwszej godziny od wydania ogłoszenia miało aż 71% tweetów. Jednak należy pamiętać, że fani też bardzo negatywnie reagowali na obsadzenie Heatha Ledgera w roli Jokera, Michaela Keatona w „Batmanie” oraz Roberta Downeya Jr. w roli Iron Mana.

Według Us Weekly Ben Affleck już zaczął przygotowywać się do roli Mrocznego Rycerz, żeby nabrać odpowiedniej masy mięśniowej już trenuje po 2 godziny dziennie.

Źródła: CosmicBookNews (1, 2), The Hollywood Reporter, Us Weekly

PRZECZYTAJ TAKŻE:

5 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments

Skoro w nowych filmach Batman ma być już doświadczonym superbohaterem to ciekawe czy będzie też Robin, a może wreszcie uda się zobaczyć na dużym ekranie Nightwinga. Trochę takie marzenia ściętej głowy ale było by fajnie 🙂

Podobno WB zainteresowane jest także zaangażowaniem do “Justice League” Matta Damona, w tym wypadku mówi się o roli Aquamana – jest tylko jeden aquaman 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=bBLaRSmqGS8

13 filmów? Ładnie. Affleck zdąży się troszkę na tym ekranie zestarzeć, ale może to dobrze-niech chociaż jeden aktor troszkę się tą rolą nacieszy i (mam nadzieję) zaskarbi sympatię widzów, a nie tylko ich przyzwyczai 😛 . A pewnie chodzi o każdy najmniejszy epizod jaki Affleck zagra, nawet w ewentualnych scenach po napisach końcowych. Przyznam że tak jak nigdy nie interesowałem się zbytnio JL ani w ogóle innymi niż Batman superbohaterami z DC to ze względu na Batka i na to że jeszcze takiego mariażu tych superbohaterów na wielkim ekranie nie było, jestem coraz bardziej ciekawy. Przynajmniej będzie jakaś ciągłość, a nie jak w Spidermanie. Może się niektórym naraże, ale jednak wolałem Tobeya od Garfielda i jak dla mnie spokojnie mogli dopisywac dalszy ciąg jego histori z Mary Jane. Oby tylko mieli dobrych scenarzystów. Skoro „Avengers” mogło powstać i nieźle zarobić to JL nie może być w tyle, a Batman na pewno przyciągnie widzów zawsze;)

Gdyby Ben miał 10 lat mniej był bym spokojniejszy, ale może go odmłodzą :).
RDJ jako Tony / Iron Man dawał rade (zwłaszcza w IM i Avengers),
dopóki nie pojawił się Shane Black i nie zrobił ze Starka idioty :).
Tobyemu to ja już podziękuje :).

A ja mimo wszystko wolałem tego starego Spidermana. Zagranego trochę z przymrużeniem oka, bez zadęcia, bez pretensjonalności, z estetyczniejszym kostiumem;P może lekko przewrazliwionego, ale jakiegoś takiego bardziej „z sąsiedztwa”;) W końcu gdyby każdy filmowy superbohater jako cywil miał podobny profil psychologiczny i był taki sam tzn. twardy, zdecydowany macho i ogólnie człowiek sukcesu to byłoby nudno i łatwo by było rozszyfrować takiego superbohatera;). I nawet jeśli nie chcieli już Raimiego to pomysł by już teraz opowiedzieć wszystko od nowa, prawie tak samo, chociaż niby inaczej (co przy całej wtórności opowieści wujka Bena o wielkiej odpowiedzialność i takich tam morałach wydaje się nie tyle inne co po prostu gorsze, jeszcze bardziej miałkie) jest moim zdaniem zwykłym skokiem na kasę, pójściem po najmiejszej lini oporu. W filmie „Amazing Spiderman” nie ma chyba nic co byłoby jakimś świeżym spojrzeniem na sprawę. Dodatkowo kiepsko zrobili tego Jaszczura. Jakaś taka kiczowata godzilla. Motywacje i dialog wewnętrzny jaki prowadził złoczyńca też mocno sztampowe. Zupełnie niepotrzebny ten reboot moim zdaniem. Chociaż pewnie nie jestem obiektywny bo o ile filmy z Batmanem mogą powstawać dla mnie rokrocznie, o tyle nie mam jakoś parcia na filmy Marvela, chociaż po „Spidermanie” Raimiego i „Ironmanie”, które obejrzałem dość przypadkowo doceniłem również te postacie i zdziwiłem się że dopiero tak późno ktoś się za nie wziął.



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki