Batman #154Kiedy Julie Schwartz i Carmine Infantino przejęli serie z Batmanem, to były one bliskie skasowania?
Raczej nie

Jack Schiff był redaktorem naczelnym Bat-tytułów w latach 50-tych i na początku 60-tych. Najlepiej sprzedającymi się wówczas tytułami były te z Supermanem. Schiff został zmuszony do wprowadzenia do „Batmana” i „Detective Comics” bardziej fantastycznych elementów, które na potrzeby historii z Supermanem stosował Mort Weisinger.

Wbrew przekonaniom Schiffa w „Batmanie” zaczęły się pojawić różnego rodzaju potwory, kosmici i tym podobne stwory. Wprowadzony został nawet pies, gdyż taki bohater pojawił się w komiksach z Supermanem.

W 1964 roku redaktor Julius Schwartz i rysownik Carmine Infantino przejęli Bat-tytuły. I oprócz wprowadzenia żółtej elipsy wokół symbolu nietoperza, historie stały się bardziej tradycyjne. Powrócili znani złoczyńcy jako regularni przeciwnicy bohatera. W istocie ich historie były bardzo podobne do tego co można było zobaczyć w serialu telewizyjnym. Nowe podejście zyskało sporą popularność.

Schwartz i Infantino zdradzili, że powiedziano im, że mają pół roku na zwiększenie sprzedaży „Batmana” i „Detective Comics „, bo inaczej serie zostaną skasowanie. Jack Schiff nie zgadza się z tym stwierdzeniem, gdyż chociaż sprzedaż Bat-tytułów spadała, to nie był to jednak poziom przy którym kasowano serie.

Obecnie problem stanowi brak danych sprzedaży z lat 1964-65, by poprzeć, albo obalić słowa Schiffa. Jednak w 1962 roku „Batman” sprzedawał się na poziomie 400 tys., a „Detective Comics” 265 tys. egzemplarzy. Były to wartości znacznie przewyższające granice przy, której komiksowe serie były kasowane. W 1962 roku sprzedaż komiksów na poziomie 265 tys. egzemplarzy może nie była rewelacyjnym wynikiem, ale był to cały czas solidny rezultat.

Jest wielce prawdopodobne, że w 1963 roku sprzedaż spadła, ale ciężko jest uwierzyć, żeby osiągnęła poziom dopuszczający skasowanie. W owym czasie kasowano tytuły, kiedy ich sprzedaż wynosiła tylko około 100 tys. egzemplarzy. Więc nawet gdyby sprzedaż „Batmana” i „Detective Comics” spadła o 50%, to i tak mieściłaby się w normie, zwłaszcza „Batman”.

Można założyć, że Schwartz i Infantino dostali 6 miesięcy na sprawdzenie swojego podejścia do Bat-tytułów. Gdyby sprzedaż cały czas spadała wtedy należałoby spróbować czegoś innego. Oczywiście, gdyby sprzedawano coraz mniej egzemplarzy to serie zostałyby skasowane, ale na podstawie dostępnych danych wydaje się, że takie zagrożenie nigdy nie było realne.

Wyniki sprzedaży w poszczególnych latach:
1961
Batman – 485.000
Detective Comics – 325.000

1962
Batman 410.000
Detective Comics 265.000

1965
Batman – 453.745
Detective Comics – 304.414

Można się spotkać również z teorią, że DC Comics wykorzystało groźbę skasowanie Bat-tytułów jako element renegocjacji kontaktu Boba Kane’a (preferowali by inni twórcy pracowali przy komiksach z Batmanem, a nie tylko twórcy-widmo Kane’a). Warto wspomnieć, że DC udało się renegocjować kontrakt Kane’a po koniec lat 60-tych, kiedy po ustąpieniu Bat-manii sprzedaż spadła, tak więc w teorii tej może być ziarno prawdy.

Źródło: Comics Should Be Good!

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO
 


na Max

Kalendarium
Sonda

Najlepszy komiks z Batmanem wydany przez Egmont w 2024 roku?

Zobacz wyniki