Batman - cliffhangerCzy od początku zakładano, że w tygodniu będą emitowane dwa odcinki „Batmana” w stylu produkcji z dawnych lat?
Nie

Jedną z najfajniejszych części serialu Batman była emisja dwóch odcinków w tygodniu. Jeden w środy o 19:30, a drugi w czwartki o godzinie 19:30. Pierwszy odcinek kończył się cliffhangerem, a drugi stanowił zakończenie historii.

Wydawałoby się, że taki był plan od samego początku. Tak jednak nie było. Batman miał pierwotnie zadebiutować we wrześniu 1966 roku, ale ramówka ABC na sezon 1965-1966 była tak nie udana, że zdecydowano się przyśpieszyć produkcję Batmana.

Pierwotnym zamiarem producentów było stworzenie 1-godzinnego serialu, tak więc klika pierwszych odcinków zostało nakręconych w takiej formie (William Dozier mówił o tym tak: „Początkowo nie planowano dwudniowej emisji, kręciliśmy jednogodzinny serial.”). Jednakże ABC potrzebowało tylko półgodzinnych produkcji (wiele półgodzinnych produkcji, bo skasowali aż pięć swoich półgodzinnych seriali), tak więc odcinki „Batmana” podzielono na półgodzinne części i tak narodził się pomysł na cliffhangery. Z tego powodu w pierwszym odcinku nie użyto jeszcze słynnego sloganu „Bat-Time/Bat-Channel”.

Źródło: Comics Should Be Good!

PRZECZYTAJ TAKŻE:



na platformie Max i w HBO



w kinach

Kalendarium
Sonda

Jak oceniasz "Joker: Folie à Deux"?

Zobacz wyniki