Lindy Hemming o kostiumach w „The Dark Knight Rises” i ostatniej scenie z Seliną

Lindy Hemming, odpowiedzialna za kostiumy bohaterów w filmie „The Dark Knight Rises”, w wywiadzie dla Clothes on Film opowiedziała o swojej pracy przy najnowszym filmie o Batmanie. Odniosła się także do kostiumów, które pojawiają się w bardzo istotnych momentach „The Dark Knight Rises” [SPOILERY!].

Bruce Wayne ponownie nosił garnitury od Armaniego, które według Lindy Hemming są doskonałym wyborem dla mężczyzny, który chce uchodzić za bogatego playboya. Dodatkowe tego typu lokowanie produktu korzystnie wpływa na budżet. Armani odpowiadał także za część garderoby Johna Blake’a, komisarza Gordona i Alfreda Pennywortha, a także za niektóre dodatki Seliny Kyle.

Inspiracją dla wyglądu Seliny Kyle był dla Hemming film „Nikita” oraz Audrey Hepburn. Wszystkie ubrania bohaterki zostały przez nią zaprojektowane, dzięki czemu bohaterka bez problemów mogła zmieniać swój wygląd.

Sukienka, którą ma na sobie w ostatniej scenie filmu Selina Kyle grana przez Anne Hathaway, miała w pewien sposób sygnalizować, że bohaterka rozpoczyna nowy etap w swoim życiu:
„Teraz jak Bruce Wayne [Selina] żyje w „normalnym” świecie i dlatego wygląda jak inni urlopowicze we Włoszech. Dla Seliny i dla mnie ta niebieska sukienka ma symbolizować szczęście i się dobrze kojarzyć. Szkoda, że nie pokazano więcej, ale to tajemnicza scena.”

Największym wyzwaniem dla Hemming było ubranie Marion Cotillard, która wcieliła się w Mirandę Tate. Bohaterka pod koniec filmu musiała wyglądać tak by w jakiś sposób odnosić się do Ra’s al Ghula.

Pełny wywiad z Lindy Hemming można przeczytać na tej stronie.