- Z Groty Nietoperza #39 (podcast)
- The Penguin - Odcinek 6 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 5 - wrażenia (podcast)
- The Penguin - Odcinek 4 - wrażenia (podcast)
- Urodziny Robina
- The Penguin - Odcinek 3 - wrażenia (podcast)
- Joker: Folie a Deux (recenzja)
- The Penguin - Odcinek 2 - wrażenia (podcast)
- Z Groty Nietoperza #38 (podcast)
I WANT IT NOW!
NA TO CZEKAŁEM NA TO CZEKAŁEM NA TO CZEKAŁEM. TERAZ JUŻ JESTEM SPOKOJNY, UFF ALE ULGA. 😀
To znowu ja, tak jestem podjarany tą wiadomością, teraz przeczytałem na stronie CMB wszystkie recenzje (na razie są dwie) i jedynym małą skazą jest zdanie że niektóre elementy są kontrowersyjne, mnie to zapewne nie będzie przeszkadzać (jeżeli dobrze będzie wplecione w opowieść) innymi słowy niech zabijają sobie kogo tylko chcą, mam tylko nadzieje że nie zrazi to fanów.
haha @ russ. Widze, że nie jestem sam (fanatyk) 😀
No w komentach pod tym artem na CBM ktoś zamieścił rece ze spoilerami – cudem powstrzymałem się od przeczytania
@MUK – nie ma tam wielkich spoilerów, raczej odniesienie do jednej z plotek.
będzie epicko! Nolan by tego nie spier****. Tylko szkoda, że musimy czekac jeszcze 3 tygodnie :/
uffff. zapowiada się pięknie.
najpiękniejszy moment 2008r to fala recenzji zza oceanu mianujących TDK arcydziełem. najpierw miał być świetny aktor na Jokera – check. potem zaostrzając apetyt kampania reklamowa – double check. wreszcie gigantyczny sukces w kinach – check! na koniec, rewelacyjne recenzje – w momencie w którym TDK wystartował z 93% na RT wydawało się to zbyt piękne aby było prawdziwe. a jednak… no niestety piękną drogę do panteonu hollywood musiała popsuć ślepa i samolubna akademia która zignorowała TDK i to grubo! mam nadzieję że nauczyli się na błędach.
to piękna informacja – co prawda jeszcze nie szaleję gdyż 50 recenzji to naprawdę nic. miałbym spore poczucie zawodu gdyby TDKR zebrało gorsze recenzje od Avengersów. nie dlatego że liczę się z opiniami zza oceanu (kilka razy się przejechałem – HP8, Artysta etc.) ale ten film i wszyscy ludzie którzy za nim stoją zasługuje na czysty sukces. nawet jeśli okaże się koszmarnym gniotem (w co wątpię w 99%) to i tak Nolan i ferajna zasługują na oklaski za to co sprowadzili z powrotem do kin na całym świecie. nie chodzi tylko o postać Mrocznego Rycerza – chodzi o frajdę z oczekiwania na film i oglądania go na wielkim (dosłownie największym) ekranie.
ufff, to tyle. jak widać jaram siem niesamowicie. btw, od wczoraj są już bilety do kupienia. GO! 😛