Na oficjalnej stronie The Dark Knight Rises.com zamieszczono w końcu opis najnowszego filmu Nolana.
Minęło 8 lat od pamiętnej nocy podczas której Batman zniknął i z bohatera stał się ściganym zbiegiem. Przyjmując na siebie winę za śmierć Harveya Denta, Mroczny Rycerz poświęcił wszystko dla tego, co razem z komisarzem Gordonem uważał za większe dobro. Przez pewien czas kłamstwo się sprawdzało, działalność przestępcza w Gotham City została zmiażdżona dzięki „Dent Act” wymierzonej przeciwko kryminalistom.
Ale wszystko się zmieni wraz z pojawieniem się sprytnej kociej włamywaczki, która ma swój własny ukryty cel. Znacznie bardziej niebezpieczne jest jednak pojawienie się Bane’a, zamaskowanego terrorysty, którego bezwzględne zamiary wobec Gotham zmuszają Batmana do powrotu z dobrowolnego wygnania. Ale nawet jeśli założy pelerynę i maskę, Batman może nie być wstanie pokonać Bane’a.
Głupi opis. „Przyjmując na siebie winę za śmierć Harveya Denta…” – przecież ON ZABIŁ Denta, a przejął winę jego morderstw. 😕
Opis jest trafny. „A ja pozwoliłem temu psychopacie wysłać go do piekła” – nie zabił go dosłownie, ale w jakimś sensie przyczynił do jego losu i czuł się odpowiedzialny, zwłaszcza już po upadku Denta- przynajmniej tak uważał. To samo było z rodzicami, tylko na większą skalę. Świr,a ale jednak z poczuciem odpowiedzialności za swoje czyny. Ci Waynowie już tak mają;]
jestem rozczarowany opisem. wygląda na to, że batman przez 8 lat nic nie robił.
a liczyłem że te 8 lat mógłby działać rozprawiając się z okazjonalnymi łotrami pokroju riddlera czy brzuchomówcy.
To świetnie dawałoby furtkę na kolejne filmy o batmanie – pozwliłoby umieścić ich wydarzenia w czasie między the dark knight a the dark knight rises.
a tak niestety studio filmowe jest skazane na kręcenie rebootów nie związanych fabularnie z filmami Nolana.
Bo Nolan nie chce, żeby ktokolwiek dowalał się do jego wizji i słusznie. To jego wizja, jego trylogia – dajcie mu zrobić to po swojemu.
Batman to batman, przez 8 lat na pewno coś robił, może nie bezpośrednio.
Wiadomo, że odbudował rezydencję z małym dodatkiem w jaskiniach, przyczynił się do zbudowania „the bat” no i przetrwanie ciężkiego okresu dla firmy.
Też uważam, że nikt nie powinien nic dodawać do trylogii Nolana. W opisie nie mogą zdradzić pełnej fabuły, pewnie wszystko zostanie wytłumaczone w filmie co się działo przez te 8 lat.
właśnie, po co miałby odbudowywać jaskinię i umieszczać w niej wyposazenie, skoro był nieaktywny jako batman?
Prace nad tym już zaczęły się fabularnie po Begins, trwały przez przerwę między BB i TDK oraz samo TDK, zatem miał powód 🙂