Po informacjach na temat przygotowywaniach do filmu o Justice League pojawiły się kolejne wieści na temat superbohaterkich planów Warner Bros. W planach studia są produkcje z takimi bohaterami jak: Flash, Aquaman, Green Arrow, Lobo, Suicide Squad, czy Shazam. Jednak najważniejszym pytaniem dla Warner Bros. jest, jak po „The Dark Knight Rises”, zresetować serię o Mrocznym Rycerzu?
Niepewny jest powrót Ryana Reynoldsa w roli Green Lanterna. Studio po ostatnich porażkach wyciągnęło wnioski, dlatego teraz do realizacji nowych filmów zamierza zatrudniać osoby, które naprawdę rozumieją komiksowych bohaterów, tak jak Joss Whedon, który nakręcił „Avengers”.
Warner Bros. nie zamierza jednak podejmować żadnych konkretnych decyzji do czasu premiery „The Dark Knight Rises”, gdyż wielkim zaufaniem darzą Christophera Nolana, który odpowiada także za produkcję „Man of Steel”.
Źródło: Variety
Mnie najbardziej marzy się Batman na pograniczu akcji i fantasy upodobniony fabularnie do gry Arkham City gdzie w jednym filmie pojawiłaby się cała pierwsza liga super łotrów wliczając w to Jokera, Dwie Twarze, Pingwina, Riddlera…..
i przede wszystkim gacek w szarym kostiumie oraz w czarnych gaciach niczym rodem z komiksu.
W jednym filmie chciałbyś wszystkich łotrów? Wtedy fabuła by cierpiała tak jak w Arkham City. Z natłoku wrogów nic dobrego nie wyjdzie, bo ktoś zawsze będzie zrzucony na drugi plam – tak jak w grze – a każdy z tych wrogów to materiał na cały, świetny film.
To Air jak według ciebie ma wyglądać „podkład” przed Justice League? Przecież jakoś trzeba wprowadzić postać do universum, a wątpie że Ligę poprzedzą co najmniej dwoma, trzema filmami o Batmanie.
zrobić jeden film, z jednym wrogiem, góra dwoma. Co za problem? Czy Iron Man miał swoich wszystkich wrogów pokazanych przed Avengers, albo Thor, albo Hulk, albo Kapitan? Nie, więc nie ma sensu upychania i przez to umniejszania znaczenia wrogom Batmana.
Można powiedzieć że Warner Bros przyczynił się do sukcesu Whedona przecież gdyby go nie zwolnili z pracy nad Wonder Women to nie zajoł by się Avengers.
Mnie również cieszyłby filmowy Batman na pograniczu akcji i fantasy w którym producenci poszliby w zupełnie innym kierunku niż Nolan i reszta czerpiąc inspiracje z historii przedstawionych w nieco mroczniejszym tonie o czym wspomniał kolega aczkolwiek nie chciałbym by powstawały z tego kolejne dziecinne, pozbawione sensu gnioty na miarę BATMAN FOREVER czy BATMAN I ROBIN.
Restarty, Restarty, Restarty…ile można czemu nie z ekranizują histori z JPV jako Batmanem albo Batman Beyond?!
Czy nowy Superman będzie powiązany z Ligą ?
Słyszałem że nie, ale WB co tydzień zmienia zdanie :).
Lobo co on ma wspólnego z Ligą ?
@Mr. ?? – zapewne nic, ale też w żadnym miejscu newsa nie jest powiedziane, ani zasugerowane, że Lobo ma coś wspólnego z Ligą. Jest wymieniony w ramach „pojawiły się kolejne wieści na temat superbohaterkich planów Warner Bros.” Chyba, że postać Lobo nie zalicza się do kanonu komiksu superbohaterskiego.
Lobo nie musi spotykać się z Ligą, ale może być w filmowym universum. Gdzieś przy okazji skopie dupę jakiejś Zielonej Latarni, jakiemuś Hawkowi i wszyscy będą szczęśliwi, że on istnieje w tym świecie.
Sorry, jeśli kogoś urażę, ale nie trawię wspólnych występów Gacka z resztą ferajny z DC, a wspólne uniwersum to dla mnie tylko przykra konsekwencja posiadania takiego a nie innego zestawu praw autorskich. Wolałbym, żeby dyskusja o restarcie kinowych Batmanów nie toczyła się w kontekście ewentualnej produkcji o Lidze.
Co prawda to prawda Batman jest tak mroczną a zarazem tragiczną postacią że nie pasuje do tej bandy kolorowych pseudo bożków w trykotach z JL.
Według mnie to by zrobiło z JL lepszy film niż Avengers właśnie. Ale musieli by się trzymać tego mroku. Reszta postaci też musiałaby być taka jaka jest w komiksach, aby nakreślić ich różnice – Superman jest harcerzykiem, GL i Flash żartownisiami, WW narwaną wojowniczką, a Batman nadzwyczaj inteligentnym i mrocznym bohaterem, którego Superman nie lubi bo przypomina mu Luthora np.
Jeśli film o JL powstanie to Batman będzie członkiem tej drużyny z powodu swej popularnośći oraz filmy z jego udziałe przynoszą dużo kasy.