Tom Hardy i Joey King o „The Dark Knight Rises”

Tom Hardy udzielił ostatnio krótkiego wywiadu Mirror. Stwierdził w nim m.in., że w ogóle nie myśli o potencjalnej nominacji do Oscara.

[quote]Batman to taka niesamowita seria, że prawdziwym zaszczytem jest dla mnie być jej częścią. To takie niesamowite pracować z taką obsadą, wszyscy są bardzo utalentowani. Uwielbiam grać łotrów, ale wychowałem się w East Sheen w południowo-zachodnim Londynie i nie przychodzi mi to łatwo. Tak właściwie to muszę pracować by nie być za miłym. Naprawdę jestem miłym facetem.
Nawet się nie zastanawiam co będzie ze mną po Batmanie. Mam zamiar po prostu cieszyć się tym, i nadal będę kupował osobiście litr mleka w sklepie na rogu.[/quote]

O pracy przy „The Dark Knight Rises” opowiedziała również młodziutka Joey King.

[quote]Praca przy „The Dark Knight Rises” była naprawdę super. Udałam się do różnych miejsc, w których nigdy wcześniej nie byłam. Do Indii, Londynu. Christopher Nolan był niesamowity, tak jak i Christian Bale.
Ostatni film z Batmanem, który oglądałam to „The Dark Knight”. Był fenomenalny, byłam nim zachwycona. Uwielbiam filmy z Batmanem i kiedy dowiedziałam się, że zagram w jednym z nich zareagowałam tak: „O mój Boże, o mój Boże! To super!” Dzwoniłam do swojej rodziny, przyjaciół i mówiłam im: „Wiecie co, zagram w filmie o Batmanie!”.
Christopher Nolan jest ekstra, ponieważ potrafi wybrać drobny element ze sceny i zmienić go, co robi wielką różnicę. Po prostu wie co robić. Jest bardzo doświadczony i taki niesamowity. Tak samo jak Sam Raimi, który także jest niesamowity. Prosi nas o wkład, by zobaczyć co czujemy i co jest prawdziwe w naszych kwestiach i bohaterach. To po prostu coś dodaje. Jeśli pracujesz z takim reżyserem, wiesz, że powstanie dobry film, bo zależy mu na twojej opinii, a ty nie wypowiadasz tylko kwestii – wypowiadasz rzeczy, które brzmią prawdziwie. Tak samo jest z Christopherem Nolanem, obaj są genialni, niesamowici reżyserzy! To była prawdziwa przyjemność móc z nimi pracować.[/quote]

Źródła: Mirror, Teen Spot