Przykra informacja dla fanów filmów o Batmanie. Według najnowszych informacji „The Dark Knight Rises” trafi do kin w Polsce 27 lipca przyszłego roku, czyli tydzień po swojej amerykańskiej premierze. W ten sposób 20 lipca na ekranach polskich kin nie dojdzie do starcia pomiędzy premierami najnowszych filmów w reżyserii Christophera Nolana i Ridleya Scotta. Szkoda, że zdecydowano się na opóźnienie premiery „The Dark Knight Rises”, w przypadku kiedy „Prometeusz” i tak trafia do polskich kin grubo ponad miesiąc po amerykańskiej premierze.
Źródło: Stopklatka.pl
Ehhh, komuś tu się należy mocny wpi***ol.
Za co? Bo nie chcą stracić pieniędzy? No faktycznie, nic tylko obić. W**dol to się należy dystrybutorowi „Prometeusza”, bo to przez opóźnienie jego premiery przesunięto premierę TDKR.
A to frajerzy.
Cholera jasna, „Prometeusz” to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich lat i dobrze, że nie zdecydowano się na bezpośrednią konfrontację, będąc pewnym ograniczenia zysków. Tym lepiej, że „Prometeusza” z pewnością obejrzę w dniu premiery, a „TDKR” obejrzę pewnie w kinie kilka razy. Dzięki opóźnieniu mogę to sobie rozłożyć w czasie 😛
Od początku wiedziałem, że tak będzie. Poczekajmy, a jeszcze trochę przesuną… 😛
Takie rzeczy tylko w Polsce!
Ja bym poszedł na oba filmy, no ale jest to jak najbardziej rozsądny ruch. batman i tak mało zarabia w Polsce więc konfrontacja z Prometeuszem mogłaby by być zgubna. Szkoda tylko, że film Scotta jest opóźniony o miesiąc, też nie mogę się go doczekać. Taka piątka aktorów jak tam rzadko się zdarza: Rapace, Elba, Fassbender, Theron i Pearce!
Tez wkurzony jestem ale chociaz czas plynie nieublagalnie szybko i jest wzgledny To ani sie obejrzymy a juz bedziemy miec oba zapewne ekstra filmy na DVD i BLU -RAY ale magia kina to podstawa Zatem oby sprawnie to wszystko poszlo OBCY I BATMAN ad.2012 swienie bedzie i jescze The Hobbit i Total Recall etc itp itd.