Pewnej nocy Jack Drake wraz z żoną Janet, para z zamożnej klasy Gotham, postanowili iść z synem Tim'em do cyrku Haleya. Jack nie mógł wiedzieć, że tej nocy Tony Zucco popsuł olinowanie trapezu, na którym miała występować latająca rodzina Graysonów, ani tego, że młody Tim zobaczy śmiertelny upadek akrobatów. Ale Drake'owie zabrali Tima do domu i wiedli dalej normalne życie, nawet jeśli życie Tim'a odmieniło się na zawsze.

Jack i Janet byli wiecznie nieobecnymi rodzicami. Zostawiali Tim'a w wielu szkołach i pod opieką różnych opiekunek. Nie było ich, kiedy Tim wyruszył szukać Dick'a Graysona (pierwszy Robin, następnie drugi Nightwing), aby zapytał Batmana, czy nie potrzebuje pomocnika po śmierci Jasona Todda (Robin II). Nie było ich, gdy Tim zaczął zostawać w posiadłości Wayne'ów. Ale gdy samolot, którym lecieli został opanowany przez rebeliantów z Haiti dowodzonych przez szaleńca znanego jako Obeah Man, Batman zjawił się i ich ocalił. Przybył jednak za późno by ocalić Janet, która została śmiertelnie otruta. Jack również został otruty, ale nie umarł. Zapadł za to w śpiączkę.

Po kilku miesiącach Jack ocknął się ze śpiączki. Wraz z Tim'em wprowadzili się do posiadłości w sąsiedztwie rezydencji Bruce'a Wayne'a. Nadal był na wózku inwalidzkim i wymagał stałej opieki. Został odwiedzany przez lekarkę Shondra'ę Kinsolving, która bardzo mu pomagała, ale został przez nią porwany i Batman ponownie musiał go ratować.

Po powrocie do Gotham Jack rozpoczął terapię z psychiatrą - Dana'ą Winters. Próbował również zbliżyć się do Tim'a. Jack i Dana zakochali się i szybko się pobrali. Krótko po tym Jack rozwścieczył się przez ciągłe zniknięcia Tim'a i ucieczki. Posłał go do szkoły z internatem.

Zrujnowany finansowo przez nieudane inwestycje Jack musiał sprzedać dom i zabrać Tim'a ze szkoły. Wpadł w depresję. Miał obsesję na punkcie śmierci pierwszej żony, w kółko słuchał "Ride of the Valkyries". Odwiedzony przez Walkirie, Jack'owi zaoferowano wybór śmierci i bycia z pierwszą żoną, albo życie z nową i z synem. Jack wybrał życie.

Relacje między Jack'iem i Tim'em bardzo się zmieniły, gdy Jack odkrył największy sekret syna - jego drugą tożsamość. Wściekły udał się do rezydencji Bruce'a i wymachiwał przed nim bronią. Bruce rozbroił go, a kiedy Tim przyjechał, on i Jack odbyli rozmowę. Jack domagał się, by Tim porzucił rolę Cudownego Chłopca. Tim przystał na to. Jack zabrał syna do domu, gdzie obydwaj próbują naprawić łączące ich relacje.

Jack poznał tożsamość Batmana, Robina i Nightwinga. Normalne życie Tim'a nie trwało długo, kiedy wybuchły wojny gangów i szkoła Tim'a została zaatakowana. Tim uznał, że nie ma wyjścia - powrócił do roli Robina. Mimo niechęci Jack zdał sobie sprawę, że Tim był zbyt wykwalifikowany i zbyt ważny dla miasta jako Robin i zgodził się, aby syn kontynuował walkę ze złem jako Cudowny Chłopiec.

Dobre relacje między Tim'em i Jack'iem nie trwały długo, Jack zmarł w czasie, gdy w herosi szukali zabójcę Sue Dibny. Zatrudniony przez Jean Loring (to ona zabiła Dibny), Captain Boomerang włamał się do domu Drake'ów z rozkazem zabicia Jack'a. W międzyczasie Jack'owi wysłano broń. Wysłał ją ten sam zabójca w nadziei, że Jack zabije Boomeranga, dzięki czemu wszelkie przypuszczenia o zabicie Sue spadną na Harknessa. Jednak obaj mężczyźni zabili się wzajemnie - Jack strzelił do Boomeranga, zaś Jack zginął od jednego z wystrzelonych przez Kapitana bumerangów, który trafił go w serce. Od tego czasu Tim był załamany, zwłaszcza, że dzień wcześniej zginęła jego dziewczyna, Stephanie Brown aka Spoiler.

---

Poprzednia Strona