Nim ostrym szpadom przyczepionym do skomplikowanej maszyny Jokera udaje się posiekać Cudownego Chłopca, Bruce'owi udaje się, mimo przywiązania do krzesła, dotrzeć do urządzenia i na moment je zablokować. Zyskany czas pozwala Robinowi na uwolnienie się. Kiedy Joker wraca, żeby zobaczyć efekty pracy swojej maszyny początkowo jest zachwycony bo widzi czerwone ślady, jednak szybko się okazuje, że to tylko farba. Celnymi rzutami mieczy Bruce i Robin unieruchamiają pomocników łotra. Jokerowi udaje się jednak wymknąć i co gorsza przekonuje Baby Jane Towser by ta wstawiła się za nim. Zauroczona łotrem dziewczyna postanawia nie wnosić oskarżenia, a także grożąc wykorzystaniem wpływów swojego ojca nakłania pozostałe kobiety porwane przez Jokera do nie składania oskarżeń.
Podczas obiadu w rezydencji Baby Jane Towser Joker doznaje natchnienia i zamienia antyczny stół w swoje kolejne arcydzieło. Nakłania również Baby Jane, która czuje się jak jego muza, do zamiany bezcennych dzieł sztuki renesansowych artystów, ze skrzydła muzeum zbudowanego dzięki nakładom jej ojca, na swoje arcydzieła.
Plan Jokera udaje się idealnie i z radością ze swojej kryjówki przekazuje komisarzowi Gordonowi żądanie 10 mln dolarów okupu za obrazy. Złoczyńca nie wie jednak, że jego plan przewidział Batman i z pomocą umiejętności malarskich Alfreda podmienił obrazy i że teraz czeka na niego w jego kryjówce. Chociaż złoczyńca jest początkowo zaskoczony, to udaje mu się uciec pozostawiając swoich pomocników walczących z bohaterami. Żeby zdobyć pieniądze na ucieczkę Joker bierze na zakładniczkę Baby Jane.
W rezydencji Wayne'a Alfred wygrywa pojedynek na szpady ze złoczyńcą, ale ten przypadkowo odkrywa ukryty przycisk do Bat-słupków ukryty pod popiersiem Szekspira. Na szczęście szybka reakcja lokaja pozwala uniknąć zdemaskowania tożsamości bohaterów Gotham City, gdyż włącza on
Emergency Batpole Elevator, w ten sposób unieszkodliwia też złoczyńcę, którego wykańcza szybka jazda w górę i w dół.
Później "dziecinne" obrazy Alfreda zostają wystawione w galerii, a dochód z ich sprzedaży ma zostać przeznaczony przez Fundację Wayne na darmowe przedszkola. Jeden z obrazów zostaje podarowany O'Harze, który bardzo komplementował malarskie dokonania Alfreda.
Jednak jak pokazuje ten odcinek niektóre rzeczy nie pojawiają się, lub będąc bardziej dokładnym nie znikają, bez powodu. W tym wypadku brak tabliczek na bast-słupków zapobiegł odkryciu przez Jokera sekretu Dynamic Duo. Skoncentrujmy się jednak na głównej fabule. Joker w wykonaniu Cesara Romero ma pełne pole do popisu i w gruncie rzeczy można zaakceptować, że swoim wdziękiem przekonuje do siebie Baby Jane Towser, która dopiero po tym jak ten grozi jej bronią przestaje być zaślepiona wątpliwymi artystycznymi dokonaniami złoczyńcy.
Na uwagę zasługuje też nietypowa końcówka, oraz duża rola Alfreda, który po raz kolejny udowadnia, że wraz z Batmanem i Robinem mógłby tworzyć Dynamic Tio. Brawa dla Alfreda i jego umiejętności szermierskich oraz szybkiej reakcji, jednak, jeśli chodzi o jego zdolności malarskie to pokonywanie łotrów wychodzi mu znacznie lepiej.
Ocena: 4 nietoperki
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- W odcinku to Alfred pokonuje Jokera a nie Dynamic Duo.
- Jest to jedyny odcinek, w którym Joker korzysta z normalnej broni.
- Korepetytor dialogów Milton Stark w serialu, zagrał kilka małych ról, w tym odcinku wcielił się w drugiego gościa galerii, w The Joker's Hard Times drugiego zoologa, w Penguin Is a Girl's Best Friend pana Tambera, a w Black Widow Strikes Again Irvinga Brackena.
CYTATY:
Baby Jane Towser: Joker, you could at least untie us. My hands are getting stiff.
The Joker: Of course, my dear. The Joker is nothing if not magnanimous.
Mrs. Putney: How about me?
The Joker: Well, my generosity does not extend to overweight matrons.
The Joker: Where's Bruce Wayne?
Alfred Pennyworth: Mr. Wayne is not at home, sir.
The Joker: Too bad! I'll get my revenge later. Right now I'll settle for cash. Where's the safe?
Alfred Pennyworth: My duties do not include aiding and abetting thievery.
[Alfred i Joker toczą walkę na miecze]
Aunt Harriet Cooper: Be careful! The Joker is an arch-criminal!
Alfred Pennyworth: I know, madam, but a very poor fencer.