Kiedy pewien bezdomny dostaje od urodziwej damy 100 dolarowy banknot jego radość nie trwa długo, gdyż szybko okazuje się, że pieniądze są fałszywe. Po informacjach na temat fałszywek komisarz Gordon decyduje się wezwać na pomoc Batmana, bo co gorsza w jego biurze nieustanie rozlega się śmiech Jokera. Batman przy wykorzystaniu
Bat-Detector szybko odkrywa głośnik podrzucony Gordonowi do mankietów marynarki przez Jokera, a także resztę urządzeń, przy użyciu, których odbierany był sygnał nadawany przez Jokera. Odkrycie podrzuconych urządzeń nie martwi jednak Jokera, bo już nieustanne śmiechy nawet jego zaczęły męczyć.
W celu zbadania sprawy fałszywek Dynamic Duo udają się do banku, gdzie dowiadują się o nowym kasjerze, którego referencje były bez zarzutów. Podczas rozmowy z nim Batman opowiada bardzo zabawny dowcip, po którym mechanizm, jak się okazuje roboto kasjera umieszczonego przez Jokera, psuje się. Żaden robot nie ma bowiem poczucia humoru. Mający podgląd na całe te zajście złoczyńca, nie martwi się, że jego robot został zdemaskowany, gdyż liczy, że dzięki urządzeniu naprowadzającemu uda mu się poznać lokalizację kryjówki Batmana.
W trakcie drogi do jaskini bohaterowie wykorzystują
Bat-Deflector by zmylić sygnał nadajnika i w ten sposób wyprowadzić Jokera i jego pomocnicę Josie Miller ścigających ich Jokemobilem na manowce, do miniatury jaskini.
Dokładna analiza robota pozwala na odkrycie, że na materiale, z którego wykonane jest jego ubrania są ślady tuszu drukarskiego. Dzięki wykorzystaniu
Criminal Business Index Batman dowiaduje się, że Penthouse Publication kupił niejaki Mr. W.C. Whiteface.
Do kryjówki Jokera nie udaje się jednak Batman, ale Bruce Wayne'a, który stwierdza, że zdefraudował pieniądze i prosi Jokera, by ten wydrukował dla niego fałszywki, w zamian oferuje mu stanowiskiem wiceprezesa banku. Kiedy złoczyńca mimo pewnych wątpliwość przyjmuje jego ofertę, na miejscu zjawia się Robin, który przez radio informuje Batmana, że podczas rutynowego patrolu odnalazł złoczyńcę. Dochodzi do walki pomiędzy Cudownym Chłopcem i robotami Jokera, do walki włącza się także Wayne'a, który udając, że chce złapać Robina "przypadkowo" pomaga mu w walce. Joker włącza w swoich robotach super siłę i te bez problemów łapią Cudownego Chłopca. Następnie zostaje on umieszczony w maszynie drukarskiej wykorzystywanej przez łotra do produkcji komiksów. Żeby mieć pewność, że Bruce go nie wrabia każe mu pociągnąć za dźwignie uruchamiającą maszynę, a gdy ten odmawia, dwa roboty zmuszają go do tego.
Indignity of Indignities! Robin printed into a comic book!
Bruce Wayne his old chum's killer?
Chociaż fabuła specjalnie nie porywa, to jednak obecność Jokera zawsze dostarcza dobrej rozrywki. Kilka motywów z odcinka jest całkiem fajnych, jak na przykład zaangażowanie Wayne'a, czy też Jokemobil. Chociaż pojawia się kilka nowych gadżetów, a fabua momentami jest mniej schematyczna niż zazwyczaj, to jednak wyraźnie brak świeżych pomysłów u twórców, które pozowliłyby pokazać coś nowego.
Ocena: 4 nietoperki
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- W odcinku po raz pierwszy pojawia się Jokemobil.
ZAGADKI:
Why is an old collar button like an old pile of burning automobile tires? - Because they both choke!
CYTATY:
Joker: Frabjous Day!
Joker: [kiedy jego roboty ćwiczą walkę z Dynamic Duo] Exterminate them utterly into primordial bat-stuff.
Robin: Holy funny bone, the Joker!
Robin: Holy precision!
Robin: Holy dead end!