Zaniepokojeni przez dziwne odgłosy z pobliskiego banku, Batman i Robin od razu wkraczają do akcji i nokautują zbirów, którzy pod czujnym okiem Pingwina okradali bank. Jednak jak się okazuje wszystko to było realizowane na potrzeby filmu, którego reżyserem jest złoczyńca. Żeby uniknąć pozwu za przerwanie zdjęć, Batman i Robin zostają zmuszeni do podpisania kontraktu na udział w przedsięwzięciu Pingwina.
Później w rozmowie z komisarzem Gordonem, Batman wyjaśnia, że wiedział, że złoczyńca kręci film, ale chciał dokładnie odkryć co też Pingwin planuje i dlatego pozwolił by ten sądził, że udało mu się przechytrzyć bohaterów.
Jak się okazuje Pingwin w realizacji swojego planu postanawia skorzystać z pomocy Marshy, a żeby zapewnić sobie jej przychylność zgadza się by zagrała ona w scenach miłosnych z Batmanem. Jedna ze scen szczególnie zaniepokoiła Bruce'a. Kiedy na planie miało dojść do nakręcenia sceny, w której Marsha miała nago kąpać się w mleku, na planie zjawia się Harriet Cooper, która jest przewodniczącą Filmowej Ligi Przyzwoitości. I chociaż złoczyńca zgadza się zrezygnować z tej sceny, to postanawia odegrać się na Batmanie, dlatego jako kolejną kręci scenę pocałunku Marshy i Batmana, którą każe powtarzać wielokrotnie.
Podczas gdy Marsha i jej ciotka rozpoczynają poszukiwania starych ropuch do miłosnego eliksiru, Pingwin zaczyna natomiast zdjęcia w muzeum antyków. Chociaż Batman zadbał wcześniej by na każdym eksponacie umieścić nadajniki, to jednak, ze względu na to, że sygnał części eksponatów zablokował, ludziom Pingwina udało się skraść bezcenną kolekcje XV wiecznych zbrój. Kiedy złoczyńca orientuje się, że Dynamic Duo odkryli jego plan zaczyna kręcić scenę walki. Jednak nie jest to udawana walka. Pokonani bohaterowie zostają następnie umieszczeni na wielkiej katapulcie, która ma ich wystrzelić. Całość ma natomiast zostać nagrana dzięki kamerom przyczepionym do nóg bohaterów.
The Caped Crusaders to end smashed flat??
While Pengy's cameras record the splat??
Et tu, Pengy??
Friends, romans, countrymen, find out next week!
Same bat-time, same bat-channel!!
Kolejna historia trzyczęściowa zaczyna się dość nietypowo, a co za tym idzie nie jest schematycznie. Nie usłyszymy więc kultowego
"To the Batpoles". Fabuła jest lekko zwariowana, ale z Burgessem Meredithem w roli Pingwina ogląda się to naprawdę dobrze. Dodatkowo w jego intrydze pomaga mu Carolyn Jones, która ponownie wcieliła się w Marshe. W epizodzie powraca Estelle Winwood w roli Hildy. Cała obsada spisuje się doskonale, szkoda tylko, że dokładnie nie wyjaśniono jak ponownie Hilda powróciła na złą drogę.
Wyjściowy pomysł jest momentami absurdalny, ale Pingwin w roli reżysera miłosnych scen Batmana i Marshy, tego po prostu nie wypada przegapić. Również ciotka Harriet ma ciekawą rolę obrończyni moralności, która nie dopuszcza do nagiej sceny kąpieli w mleku, co oczywiście nawiązuje do sceny z
Kleopatry z 1963 roku.
Ocena: 4,5 nietoperka
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- Scena nagiej kąpieli w mleku to nawiązanie do filmu Kleopatra z 1963 roku oraz do Elizabeth Taylor i Richarda Burtona.
- Na kilku ujęciach widać plany i ekipę serialu.
- Jest to druga 3-częściowa historia w serialu.
- W odcinku nie ma kilka tradycyjnych elementów jak np. sekwencji z Batpoles.
CYTATY:
Robin: Holy CinemaScope!
Robin: Holy miscast, Batman!