W drodze na wspólny wieczór Barbara Gordon i Bruce Wayne dowiadują się z wiadomości oglądniętych w telewizorze limuzyny, że King Tut ponownie powrócił, ale tym razem na oczach telewidzów przepowiada, gdzie zostanie popełniona następne zbrodnia. Skuteczność tych przepowiedni sprawia, że komisarz Gordon natychmiast postanawia zaczerpnąć opinii Batmana. Po odebraniu telefonu Dick daje znać Bruce'owi, który odbiera wiadomość za pomocą zegarka. Następnie po wysadzeniu z limuzyny Barbary, milioner nawiązuje kontakt z Graysonem, który rozmawia z nim za pomocą specjalnej lampy w Wayne Manor.
Po spotkaniu z komisarzem Dynamic Duo udają się do namiotu, w którym King Tut wraz ze swoją świtą przewiduje kolejne zbrodnie. Kiedy bohaterowie udają się by powstrzymać rabusi przed stadionem piłkarskich ci wdają się w nimi w bójkę. W trakcie starcia, chociaż bohaterowie zostają skuci kajdankami, to nie zauważają, że niepozorny mężczyzna podrzuca do Batmobila pluskwę.
Po tym jak King Tut odkrywa, że sygnał z nadajnika wyraźnie wskazuje, że kryjówka Dynamic Duo mieści się pod Wayne Manor, postanawia zadzwonić do milionera i domaga się rozmowy z Batmanem. Kiedy Bruce wszystkiemu zaprzecza złoczyńca oświadcza, że ujawni jego sekret, a jedyne co może zmienić jego zdanie, to pojawienia się Batmana i Wayne'a równocześnie w tym samym miejscu na oczach mieszkańców Gotham.
Następnego dnia Bruce zjawia się w namiocie Tuta, skąd jego przepowiednie były transmitowane przez telewizję, na miejscu podjeżdża też Bamtobil z Batmanem i Robinem. Po wypowiedzeniu kilku słów przez bohatera nikt nie ma wątpliwości, że to prawdziwy Batman.
Po powrocie do jaskini okazuje się, że to dzięki specjalnej kukle i sztuce brzuchomówstwa udało się Bruce'owi zwieść słuszne podejrzenia King Tuta. Chociaż nikt z osób, które go znają, jak chociażby Barbara Gordon, nie mogły uwierzyć, że ktoś mógłby sądzić, że Wayne to Batman.
Złoczyńca obwieszcza, że wkrótce dojdzie do wielkiej ucieczki z więzienia. Komisarz Gordon nie jest przekonany, czy powinien wszystkie siły policyjne skierować do zabezpieczenia więzienia, ale Batman zapewnia go, że wraz z Robinem zadba o bezpieczeństwo w Gotham City. W przepowiedni King Tuta od razu pewna rzecz wzbudziła niepokój Barbary, a także Bruce'a. Niestety Dynamic Duo docierają za późno do miejskiej biblioteki i nie udaje im się powstrzymać kradzieży bezcennych egipskich zwoi, które według różnych plotek mają dać władzę na światem.
Batgirl udaje się wyśledzić kryjówkę King Tuta i chociaż zostaje ogłuszona przez jego pomocnicę, Shirley, to na miejscu zjawiają się także Batman i Robin, którzy podążali za śladami pozostawionymi przez bohaterkę. Łącząc siły bohaterom udaje się im się złapać nikczemnego łotra i jego pomocników.
Następnie w swoim biurze komisarz Gordon po telefonie od jednego z funkcjonariuszy dowiaduje się, że do Gotham City przyjechał Louie The Lilac. Po tym jak z gabinetu, tłumacząc się innymi obowiązkami, wychodzi Bruce Wayne, King Tut nie ma żadnych wątpliwości, że robi to tylko dlatego, że jest Batmanem i że musi zaraz odebrać telefon od komisarza, ale nikogo nie przekonuje do swojej tezy.
Odcinek sam w sobie jest całkiem przyjemny. Oprócz walki ze złoczyńcą, poświęcono też trochę miejsca innemu aspektowi życia Bruce'a Wayne i o dziwo, chociaż spędza on dużo czasu z Barbarą, to jeszcze żadne z nich nie domyśliło się sekretu drugiej osoby.
Wracając jednak do samej fabuły, jak na jubileuszowy 100. odcinek serialu brakuje większego uczczenia takiej rocznicy. W dzisiejszych serialach taki jubileuszowe odcinki odbiegają od pozostałych. W przypadku
Batmana nie można tego powiedzieć. Na uwagę zasługuje fakt, że wreszcie ktoś powiązał Batmana z Bruce'em Wayne'em i chociaż specjalna kukła i autopilot Batmobila pomogły oszukać mieszkańców Gotham to dla King Tuta wszystkie wymówki Wayne'a nabrały teraz zupełnie innego sensu. Takie odkrycie zdecydowanie zasługuje na kontynuacje.
Ocena: 4 nietoperki
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- Tytuł odcinka oparty jest na cytacie z Juliusa Caesara Williama Shakespeare'a: "This was the most unkindest cut of all."
- Na jednym z ujęć przedstawiającym Gotham City Public Library wyraźnie widać napis nad drzwiami: New York Public Library.
- Jest to 100. odcinek serialu.
- Chociaż w tym odcinku King Tutowi nie udało się dostać do jaskini Batmana, to dokonał tego w I'll Be A Mummy's Uncle.
- Według różnych prasowych informacji wcielająca się w rolę pomocnicy Tuta Patti Gilbert 3 razy rozbijała na głowie Yvonne Craig wazon, by uzyskać odpowiedni efekt rozpadnięcia się wazonu.
- W odcinku Bruce i Barbara udają się na recital akordeonowy.
- Pluskwa King Tuta nie zostaje wykryta przez system ochronny Batmobila.
- W odcinku Alfred zjeżdża do jaskini po słupku Dicka.
- Z odcinka dowiadujemy się, że Barbara Gordon jest bibliofilem egipskich dzieł.
- Bruce ma doskonałą pamięć, doskonale bowiem wie, skąd pochodzi cytat którym posłużył się King Tut - "line 769 of chapter 14 scroll 32 of the 13th section of the works of Ramses the Bald".
CYTATY:
Batman: So it was you who blazed the trail.
Batgirl: I was just doing my duty as a citizen.
Batman: I like that kind of talk. Perhaps we could, eh, get together some evening and discuss crimefighting techniques?
Batgirl: No one knows where you live.
Batman: Yes, that does constitute some problem...
Narrator: Sunday afternoon in Gotham City. A day of rest for everyone, including crimefighters. Or so it seems...
Bruce Wayne: I was very glad that you could accompany me to the accordion recital this afternoon, Barbara.
Barbara Gordon: Oh, there is nothing I like better than hearing Lady of Spain played 8 times in succession.
Bruce Wayne: That is beautiful.
King Tut: Let's make tracks!
Batgirl: The only tracks you'll be making are straight to the penitentiary!
King Tut: Ladies and gentlemen, here is my next prediction!
Batman: Come of it, Tut. You're predictions are nothing but phony fatuous flim-flam.
King Tut: Oh, I'll be a son of a Byzantine king. D'you know what that is?
Shirley: The Zoo?
King Tut: The Batcave is directly under stately Wayne manor.
Shirley: That means that Bruce Wayne and Batman are the same and one!
King Tut: [rozmawia przez telefon z Bruce'em Wayne'em] Balderdash say I! Stuff and nonsence and fooey. The only way you'll convince me that Batman and Bruce Wayne are not the same person, is to let me see them both simultaniously.
Shirley: Or both at the same time, whichever comes first!
Barbara Gordon: [mówi do swoje papugi] It would be quite a joke on me, Charlie, if Batman really were Bruce Wayne.
Batman: Alfred, would you put me, eh, twin brother in the Bat-Dummy closet?
Batman: [odnosi się do Batgirl] I wonder who she really is.
Batgirl: [odnosi się do Batmana] I wonder who he really is.