Na ulicach Gotham City Vigilante i Batman czekają na gangsterów. Jednak jest to miasto Nietoperza i to on rozprawia się z zbirami w rytmie ballady śpiewanej przez Vigilante'a, który także, co nieco pomaga bohaterowi. Po uwolnieniu chłopaka, którego jeden z gangsterów wziął na zakładnika, Batman wręcza mu batarang na pamiątkę.

Podczas walki z droidami Kanjar Ro Captain Marvel, Aquaman i Green Arrow zaczynają mieć kłopoty, ale wtedy do akcji włącza się Batmana, który ku zaskoczeniu bohaterów tak jak zwykle załatwia więcej przeciwników niż oni. Kiedy bohaterowie próbują dostać się na statek złoczyńcy okazuje się, że chroni go pole siłowe. Na szczęście wśród pirackiej załogi Kanjar Ro jest także działający pod przykrywką Martian Manhunter. Niestety mimo działań bohaterów działo złoczyńcy cały czas może zniszczyć całą planetę. Nie mając innego wyjścia Batman wynosi je w przestrzeń powietrzną. W wyniku wybuchu zostaje jednak poważnie ranny.

W ambulatorium na satelicie Justice League Batman dowiaduje się, że przez kilka tygodni nie będzie mógł chronić Gotham City. Chociaż Nietoperz twierdzi, że nie ma czasu na normalne leczenie i że jeśli o jego nieobecności dowiedzą się złoczyńcy to Gotham będzie w poważnych tarapatach, to pozostali bohaterowie zapewniają go, że nikt nie wie o jego stanie zdrowia. Jednka jak się okazuje za sprawą nowej książki Aquamana nawet Plastic Man wie co spotkało bohatera Gotham City. Chociaż Batman wyraźnie stwierdził, że nikt nie może go zastąpić to bohaterowie nie zależnie od siebie dochodzą do wniosku, że to oni mogą go zastąpić.

W przebraniu Batmana Green Arrow próbuje powstrzymać Deadshota. Bohater szybko odkrywa, że rzucanie batarangami to nie łatwa spraw, ale jak tylko sięga po swój łuk, to złoczyńca nie ma żadnych szans. Niestety na tym się nie kończy, bo na miejscu zjawia się także Cavalier i wielu innych nikczemników.

Podczas gdy Martian Manhunter próbując odciągnąć Batmana, od zamartwiania się o Gotham, wręcza mu krzyżówki do rozwiązania, w porcie w Gotham Pingwin wraz ze swoimi ludźmi napada na statek. Na miejscu zjawia się jednak Aquaman w przebraniu Batmana. Który po pokonaniu pomocników złoczyńcy rusza za uciekającym łodzią podwodną nikczemnikiem.

Kiedy Bane, Blockbuster, Killer Croc i Solomon Grundy szykują się do zniszczenia gigantycznej statui Sprawiedliwości na miejscu zjawia się przebrany za Batmana Captain Marvel. Chociaż początkowo idzie mu nieźle to wkrótce dostaje solidny wycisk od Bane'a i Blockbustera, po którym zastanawia się jak sobie z tym wszytkim, samotnie radzi prawdziwy Batman.

Wiedząc o braku Batmana, także Plastic Man postanawia go zastąpić. Udaje mu się powstrzymać Catwoman przed kradzieżą tygrysów, a także zamknąć ją w klatce. Jednak nie dane mu jest pofiltrować z złodziejką, bo silny wybuch w parku sprawia, że na miejsce udają się wszyscy bohaterowie, którzy próbowali zastąpić Batmana. Jednak kiedy dochodzi między nimi do kłótni sytuację od razu wykorzystuje Joker, który usypia czwórkę bohaterów przy użyciu gazu.

W międzyczasie Batman nie rezygnuje i próbuje wymknąć się z pod opieki Martian Manhuntera. Kiedy jeden z planów zawodzi, bohater wykorzystuje okazje, kiedy Marsjanin sądzi, że wstrzyknął mu środek usypiający.

Kiedy Joker po uwięzieniu bohaterów udaje się swoim nowym wynalazkiem na ulice Gotham City, złapani herosi zaczynają razem współpracować by się uwolnić. Złoczyńcę powstrzymuje jednak prawdziwy Batmana, który w specjalnym egzoszkielecie jest w stanie walczyć z przeciwnikiem. Bohater Gotham City zna wszystkie sztuczki Jokera i nie daje się zwieźć, kiedy ten próbuje porazić go jednym ze swoich żartobliwych gadżetów. Pozostałym bohaterom Batman wyjaśnia, że w ambulatorium przy użyciu holograficznego projektora zmylił czujność Martian Manhuntera, która cały czas jest przekonany, że bohater leży w łóżku.

Kiedy Batman stwierdza, że sam sobie poradzi z Gotham City na miejscu zjawiają się Batmany z różnych epok. Bohater zgadza się skorzystać z ich pomocy, tej jednej nocy.

Autor: Q    

W 13. numerze komiksu Batman: The Brave and The Bold ukazała się historia zatytuowana Night of the Batmen. Wersja animowana bez zaprzeczalnie udowadnia, że to właśnie twórcy animowanych odcinków potrafią lepiej trafić w gusta starszej widowni. Punkt wyjścia historii oraz wiele elementów pozostało takich samych, ale to jednak większa subtelność, oraz lepsze umotywowanie działań bohaterów, czy też perypetie Batmana próbującego wydostać się z pod opieki Martian Manhuntera, sprawiają, że z tego niezłego pomysłu udało się stworzyć coś jeszcze lepszego. Oczywiście animacja daje znacznie więcej możliwości i już niezwykły teaser odcinka z śpiewającym Vigilante'em wypada niespodziewanie dobrze, bo jak można nie docenić takiej piosenki:

There was a man from Gotham in the Batmobile he rode defending the defenseless
it's to him I sing this ode with his hammers of justice
he struck down every foe safety for our families
it's this to him we owe gray and blue Gray and blue
the man from Gotham wore the gray and blue
he fought the vilest villains too numerous to list
rendering his verdict with batwing-covered fists descending
from the night sky his scalloped cape
would flow those who broke the law
deserved the punches he would throw gray and blue gray and blue
the man from Gotham wore the gray and blue
but beneath the mask was just a man same as you and me His true face
he could never share a secret identity but why endure
this lone crusade? fight a fight you just can't win? if asked,
the bat would tell you someone's got to stand up
to all this sin gray and blue gray and blue the man from Gotham wore
the gray and blue gray and blue gray and blue
The man from Gotham wore the gray and blue
the man from Gotham wore the gray and blue.

Dodatkowym atutem niewątpliwie są aktorzy użyczający głosów bohaterom, bo kiedy próbują naśladować sposób mówienia Batmana wypada to przezabawnie. Sam odcinek należy do tych skoncentrowanych na Batmanie od samego początku do samego końca. Już od samego teasera widzowie mają pokazane jak ważny jest Batman dla Gotham City i nie istotne, że są inni bohaterowie, Batman jest tylko jeden. Pozostali bohaterowie na własnej skórze przekonują się też, że bycie Mrocznym Rycerzem do łatwych zadań nie należy.

Night of the Batmen to zdecydowanie jeden z tych odcinków, które warto obejrzeć.

Ocena: 4,5 nietoperka

---

CIEKAWOSTKI I UWAGI:

• Złoczyńcy, którzy pojawiają się w odcinku, ale nie mają żadnych kwestii dialogowych to: Kanjar Ro, Killer Moth, Sportsmaster, Fun Haus, Bane, Blockbuster.
• Nazwy ulic z teasera odcinka E. Weisinger i S. Meskin to hołd dla twórców postaci Vigilante'a Morta Weisingera i Morta Meskina.
• Na końcu odcinka wśród Batmanów jest także Terry McGinnis, Batman z Batman Beyond.

CYTATY:

Vigilante: You sure you don't want any help?
Batman: Thanks, Vigilante, but Gotham is my turf.
Vigilante: I can respect that. Man's gotta do what a man's gotta do.

Green Arrow: How does he always seem to take out more bad guys than us?
Captain Marvel: How does he do it without any powers?
Aquaman: Easy--he's Batman. That's how. Huzzah!

Green Arrow: (przebrany za Batmana) I am vengeance. I am the night. I am Batman. (zastanawia się) Until further notice, that is.

Aquaman: (przebrany za Batmana) Your Antarctic anarchy ends here, you antagonistic albatross!
Penguin: Your famed fractures were mere fabrication, eh? Feckless fool. Finish him!
Aquaman: Your gaggle of goons is going over the gangplank, you, uh... oh, the halibut.

Captain Marvel: (przebrany za Batmana) Now, villains, you shall meet your doom.
Killer Croc: How you do that?
Captain Marvel: I have a Bat Statue-Stopper gizmo on my utility... sash.


Batman: I write my own prescriptions, Manhunter... for justice.

Batman: This caravan of chaos is making an unexpected stop. At Arkham Asylum.
Joker: Bat-sie! It's really you! Nice entrance, but you're plumb out of time.
Batman: There's always time for justice.

---

<<< Poprzedni odcinek -

Powrót do spisu odcinków

- Następny odcinek >>>