Podczas II Wojny Światowej w dzień desantu na plaże w Normandii oprócz Easy Company dowodzonej przez Sgt. Rocka jest także Batman. Jednak mimo, że bohaterowie nie mogą liczyć na wsparcie lotnicze, to mają do dyspozycji niezawodnego G.I. Robota, który niszczy wrogie działo. Niestety kiedy jeden z żołnierzy wdeptuje w minę, żeby go ocalić dzielny G.I. Robot poświęca swoje życie.

Chociaż wraz z Green Arrowem, Batman jest zajęty obronę Ziemi przed wrogim atakiem kosmitów, którzy swoje statki upodobnili do meteorytów, to nie musi on się martwić o sytuację w Gotham. Pomimo że Black Mask ze swoim gangiem włamuje się do banku, to na posterunku są specjalne Bat-Boty.

Po powrocie do Gotham City Batman sprawdza jak spisały się jego roboty. I chociaż złoczyńcy udało się zbiec, to udało im się pokrzyżować jego plany. Sygnał o ponownej kradzieży sprawia, że bohater postanawia osobiście wkroczyć do akcji. Chociaż wielki robot zwany Proto chce z nim jechać, to ze względu na fakt, że jest to prototyp, który nie do końca nad wszystkim panuje, nie zostaje zabrany na akcję.

Przy próbie zatrzymania Black Mask, Batman zostaje zaskoczony przez swoje Bat-Boty, nad którymi jak się okazuje kontrolę przejął złoczyńca. Żeby z nimi walczyć bohater transformuje Batmobila w robota, ale nawet to nie pomaga. Uwięziony w płonącym wraku Batman, zmuszony jest wezwać pomoc.

Działając razem, Ace i Proto ruszają na pomoc bohaterowi. I chociaż do walki z robotami Batmanowi przyda się Proto, to cały czas robot ma problemy z kontrolowaniem swojej siły.

Black Mask po tym jak kontrolowane przez niego Bat-Boty skradły miniaturowe, nuklearne ładunki wybuchowe, każe im także pozbyć się swoich byłych pomocników, gdyż są oni całkowicie bezużyteczni. Przy sobie pozostawia tylko Taboo, którego wiedza z zakresu techniki może mu się jeszcze przydać.

Po namierzeniu kryjówki złoczyńcy Batman cały czas się waha czy pomysł z zabraniem Proto na misję był dobry. Jego wątpliwości narastają po tym jak robot zdemolował trochę budynków po tym jak pobiegł razem za Acem, ścigającym kotka. Jednak Batman zmienia zdanie, kiedy zauważa, że Proto w bardzo ostrożny i delikatny sposób uratował kotka. Teraz tak samo jak bezbronne zwierzaki robot ma traktować ludzi. Podczas akcji w magazynie Balck Mask udaje się wysłać uzbrojone Bat-Boty w różne rejony miasta. Podczas zatrzymania Taboo, Proto pozostaje niezwykle delikatny, ale już Ace'a takie zasady nie ograniczają.

Działania Batmana, oraz Proto pozwalają na unieszkodliwienie 5 Bat-Botów, które zmierzały do swoich celów. Jednak cały czas pozostaje jeden robot do unieszkodliwiania. Niestety w tym przypadku sam Bat-Bot miał wybrać cel, a to oznacza, że może zaatakować dosłownie wszędzie. Po sugestii Proto dotyczącej wykorzystania węchu Ace'a bohaterowie na środku ruchliwego skrzyżowania odnajdują ostatniego robota. Niestety mimo próby zatrzymania Black Mask nie udaje się unieszkodliwić bomby, dlatego nie dopuszczając by ucierpieli niewinni ludzie, Proto wraz z bombę odlatuje na bezpieczną wysokość. Mimo siły wybuchu robotowi udaje się przetrwać.

Widząc możliwości swojego prototypowego robota, Batman decyduje się powierzyć mu zadanie, w których jego gabaryty nie będą problemem. W ten sposób w przestrzeni kosmicznej Proto rozpoczyna walkę ze statkami obcych.

Autor: Q