Victor Zsasz od urodzenia pławił się w luksusie i bogactwie. Swoją młodość spędził na marnotrawieniu rodzinnego majątku, nic nie robiąc, poza ciągłym szukaniem przyjemności. Nigdy nie starał się zawierać jakichkolwiek znajomości. W ostateczności wydał wszelkie swoje oszczędności. Nie potrafiąc poradzić sobie bez pieniędzy zdecydował się popełnić samobójstwo. Stał już na moście i przygotowywał się do skoku, gdy podszedł do niego pewien włóczęga i poprosił o pieniądze. Victor spostrzegł, że mężczyzna trzyma nóż i przerażony skoczył na niego. Wywiązała się bójka, podczas której włóczęga został zabity własnym nożem. Victor patrzył jak życie "opuszcza" oczy mężczyzny i zrozumiał wielką prawdę:
"all humans are nothing more then machines, and so nothing anyone does matters - wszyscy ludzie nie są niczym więcej niż maszynami, i nic już nikogo nie obchodzą (poza nim samym)". Odnalazł w tym uczucia, które długo skrywał, i tak narodził się Mr.Zsasz. Wziął nóż, którego użył wcześniej i wyciął sobie znak na ramieniu. Od tego momentu, wraz z każdą nową ofiarą pojawiało się na jego ciele kolejne (identyczne) nacięcie. Zsasz rozpoczął swą rzeźnie w Gotham stając się w ten sposób seryjnym mordercą, trudnym do złapania. Jego styl nie posiadał określonego wzorca, kierował się jedynie metodą. Swoim ofiarom przecinał gardła i pozostawiał je w nienaruszone, jakby dalej żyły. Ostatecznie został jednak schwytany przez Batmana i osadzony w Arkham. Uciekł wraz z innymi więźniami, lecz znów został złapany, tym razem przez pierwszą Batgirl. Kiedy Jeremiasz Arkham przejął szpital po swoim wuju, odnowił i odbudował, wziął Zsasza jako osobistego pacjenta. Trzymał go unieruchomionego całe dnie uwalniając go jedynie na czas snu. Wtedy zaczęły pojawiać się morderstwa łudząco podobne do tych, które wykonywał Zsasz. Batman przeczuwając, co się dzieje, ale nie mogąc znaleźć dowodów na winę Victora pod przykrywką trafił do Arkham jako ... pacjent. W ostateczności, Batman odkrył prawdę: Nowy budynek Arkham miał pełno tajnych wyjść, z jednego z nich korzystał właśnie Zsasz. Batman z pomocą Nightwinga powstrzymał po raz kolejny Mr.Zsasza i wtedy morderstwa ustały. Pozostał uwięziony aż do momentu, w którym Bane postanowił uwolnić szaleńców z Azylu. Skorzystał wtedy z okazji i zaatakował szkołę dla dziewcząt. Batman z pomocą Rene Montoyi przedostał się niezauważony do wnętrza szkoły i obezwładnił napastnika.
Podczas okresu No Man's Land Zsasz powrócił do swojego dawnego stylu (cicho, bez zwracania na siebie zbytnie uwagi), został jednak ponownie złapany i osadzony w Arkham gdzie znajduje się do dziś.
Victor Zsasz nie jest wybitnie sprawny fizycznie, jego prawdziwa moc drzemie w jego umyśle. Jego IQ jest niemal na poziomie geniusza, on sam zaś jest całkowicie pozbawiony wszelkich uczuć. Zdaje się wiedzieć, w jaki sposób sprawić by jego przyszła ofiara nie była zdolna do jakiejkolwiek obrony. Jest bezlitosny, zdeterminowany i całkowicie szalony.
Poprzednia Strona