Salvatore Maroni był gangsterem, największym rywalem Carmine'a Falcone w przestępczym świecie Gotham. Obaj mafiosi wierzyli w to, że seryjny morderca zwany Holidayem (popełniał morderstwa podczas różnego rodzaju świąt), pracuje dla tego drugiego oraz iż prokurator Harvey Dent ma z tym wszystkim coś wspólnego. Gdy zginął ojciec Sala - Luigi, Salvatore wszedł w układ z Dentem - w zamian za łagodny wymiar kary ujawnił mafijną działalność rodziny Falcone.
Maroni uknuł jednak wcześniej spisek i w trakcie rozprawy sądowej w zemście za śmierć ojca chlusnął kwasem (zdobytym dzięki pomocy Vernona Fielda - asystenta Harveya Denta) prosto w twarz Denta (oszpecenie, jakiego doznał było głównym czynnikiem, które doprowadziło do jego przemiany w złoczyńcę znanego jako Two-Face).
Jakiś czas później Maroni został dwukrotnie postrzelony w klatkę piersiową, nie były to jednak rany śmiertelne. Podczas przenoszenia z celi Sal został zabity przez Holidaya (Alberto Falcone).
Poprzednia Strona