.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: KOMIKS :: USA :: BATMAN: LOTDK :: ROK 1995 :: BATMAN: LOTDK #75 :.

BATMAN: LEGENDS OF THE DARK KNIGHT #75

Tytuł historii: Engines, Part 2 of 2
Miesiąc wydania: Wrzesień 1995 (USA)
Scenariusz: Ted McKeever
Rysunki: Ted McKeever
Okładka: Ted McKeever
Tusz: Ted McKeever
Kolor: Digital Chameleon
Liternictwo: John Costanza
Ilość stron: 32

Pierwszy cios Eustachego zahacza potwornego demona, jakim okazał się Batman. Istota trzyma się za zraniony bok. Tymczasem sam Eustachy zastanawia się, czy Nietoperz zaatakował go, bo nie rozumie jego intencji, czy też właśnie z ich powodu. Batman dochodzi do siebie i skacze na niego. Nagle kratka ściekowa pod Eustachym zapada się i mężczyzna spada bardzo głęboko w dół, do kanałów. Wpada do obrzydliwego, cuchnącego toksynami ścieku. Nurkuje i przez kilka tuneli dopływa do ogromnej podziemnej hali. Jego pokręcony umysł czuje się tu wyśmienicie. Te puste, nieznane nikomu korytarze robią wrażenie, jakby były stworzone tylko dla niego. Wędruje krętymi tunelami i schodami, aż wychodzi przy wielkim zbiorniku na ścieki. Wokół niego rozlewają się zielonkawe płyny - to tu trafiają przemysłowe odpady Gotham. Eustachy wstrzymuje oddech. To miejsce jest symbolem jego idei rozkładu, wydaje mu się przepiękne. Nagle jego kontemplację przerywa intruz. Kątem oka dostrzega czającego się na platformie powyżej Batmana. Wyjmuje pistolet i strzela. Demon uskakuje w desperackim uniku. Eustachy strzela ponownie. Nie w przeciwnika tylko w ogromny zbiornik. Następuje wybuch i komnatę zalewa strumień chemikaliów, powoli roztapiających wszystko na swojej drodze. Płyny zalewają też dziwny obiekt o niemal ludzkich kształtach, który przycupnął gdzieś z boku. I nagle ta dziwna bestia ożywa i podnosi się. Eustachy patrzy z przerażeniem na olbrzymiego potwora, który uwalnia się z krępujących go rur i dysz, po czym zaczyna przedzierać się w kierunku powierzchni. Dopiero, kiedy wokół niego zaczynają spadać odłamki, mężczyzna otrząsa się z osłupienia i zaczyna biec ku wyjściu. Nie wie, czego był świadkiem, ale wie, że ta istota nie miała prawa zaistnieć, zwłaszcza w świecie powierzchni. Kiedy dociera w końcu do wyjścia z kanałów, czuje że nocne powietrze jest przesiąknięte zapachem rdzy i ognia. Zastanawia się, czy świat sam stworzył tę niszczącą go potworność, by przyspieszyć proces rozkładu, czy może to próba.

  
Przykładowe Strony:
  

Demoniczny Batman także wydostał się z kanałów i próbuje powstrzymać siejącego chaos potwora. Eustachy widzi w jego czynach oddanie dla miasta. Ale widzi też, jak mizerny jest ten wysiłek w porównaniu z ogromem bestii. Mimo wszystko udało mu się oplątać potwora linami i monstrum ryczy teraz gniewnie. Eustachy do końca nie wie, czy to, co widzi, dzieje się naprawdę. A wie, że musi się przekonać. Strzela do uwięzionego stwora i widzi, jak ten krwawi. Niestety, wściekłość wywołana zranieniem pomaga mu zerwać jeden z więzów. Ogromna ręka zamierza się na stojącego na dachu Batmana. Nietoperz nie rusza się. Ku przerażeniu Eustachego monstrum miażdży go razem z całym budynkiem. Mężczyzna krzyczy w proteście. Jednak, gdy dym się rozwiewa, w gruzach stoi nowy Batman. Nie jest już demonem, tylko rycerzem w lśniącej zbroi. Ale Eustachy rozumie, że zmieniła się jego własna percepcja. Widział go takiego, jakim chciał widzieć. Teraz rozumie lepiej - Batman jest rycerzem w służbie rozkładu. Eustachy czuje wstyd za swoje prymitywne zabójstwa i z pokorą wręcza mu swój miecz. Batman nie mówi nic, ale przyjmuje broń. Wie, że jest jeszcze nadzieja na zbawienie wszystkich. Kiedy rycerz wspina się po dachach, dążąc do konfrontacji z monstrum, Eustachy myśli o nim z nowym podziwem.
Zamiast jak inni izolować się od cierpień świata, on walczy za wszystkich, nawet za kogoś, kto chciał go zabić. Bez śladu strachu skacze na potwora i wbija miecz w tę jego część, która przypomina głowę. Po tym ciosie bestia zrywa resztki więzów i strąca rycerza na ziemię. Eustachy dopiero teraz rozumie. Walczyli z nią niewłaściwie. Ona karmi się krwią i nienawiścią. Atakując ją, tylko ją wzmacniali. Eustachy wie już, co powinien zrobić. Wspina się na jeden z dachów i staje przed potworem. Ale nie chce z nim walczyć. Wyciąga rękę w geście pojednania. Bestia stoi, jakby zdumiona. Po czym sięga rękami własnej głowy i zaczyna ją rozbijać. W konwulsjach rozbija komin, na którym stoi Eustachy i mężczyzna spada w gruzy. Z miejsca gdzie leży połamany, widzi jak ranny potwór wolno zmierza ku dziurze, z której wypełzł. Jego ciało rozpada się i, gdy staje na krawędzi przepaści, rozlatuje się ostatecznie, spadając w otchłań. Zapada cisza. Dopiero po chwili Eustachy widzi Batmana. Nie może go powitać, bo ma zmiażdżone nogi. Ale jego oczy w końcu działają normalnie. Nietoperz nie jest już demonem ani rycerzem. Jest po prostu człowiekiem, takim jak inni. Teraz patrzy mu w oczy i uśmiecha się. Później, siedząc już na wózku w więziennej celi, beznogi Eustachy myśli o tym, jak czuł się winny, że w ogóle istnieje. Dopiero teraz odkrył, jak bardzo się mylił.

Autor: Christoff

Trudno oceniać to dzieło jako typowy komiks, bo mamy tu do czynienia raczej z eksperymentem, niezwykłą impresją. McKeever próbuje nam pokazać, kim jest Batman i jak mogą go postrzegać inni z punktu widzenia egzystencjalizmu. Zarówno fabuła jak i rysunki są tylko narzędziem do przekazania przemyśleń autora. Komiks wybitny, chyba najlepsze numery serii LotDK, ale na pewno nie będzie zrozumiały dla każdego. Sześć nietoperków.

Ocena: 6 nietoperków

Autor: Christoff

Poprzednia Strona




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk