Czas: 11 minut Reżyseria: Jonathan Markiewitz Scenariusz: Jonathan Markiewitz Muzyka: Danny Elfman Produkcja: Markiewitz Film Obejrzyj Online na:www.dailymotion.pl
Fabuła: Pierwszy film z Batmanem w roli głównej, stworzony za pomocą klocków Lego.
Z zakładu Arkham ucieka Edward "The Riddler" Nygma. Batman musi powstrzymać terror jaki zapanował w Gotham City i uwolnić komisarza Gordona.
Ostatnimi czasy zauważyć można wzrost popularności klockowych filmów, starczy zajrzeć chociażby pod ten adres, poza Gwiezdnymi wojnami za filmowanie klocków zabrali się fani Spider-mana, Władcy pierścieni czy nawet Teksańskiej masakry. Jak to zwykle bywa, prekursorami opisywanej mody były osoby posiadające spore umiejętności, zarówno jeśli chodzi o filmowanie jak i budowanie klockowej scenografii. Stworzenie prostego filmu z klocków jest dużo prostsze niż zrobienie aktorskiego fanfilmu, wystarczy zestaw "Lego Studio", promowany przez twórcę Szczęk i co najważniejsze jedna osoba. Zauważyli to miłośnicy Lego, zafascynowani filmami takimi jak Star Wars: Rise of The Empire i zaczął się wysyp Legofilmów, który trwa do dziś. Pośród stosów robionych niedbale i bez pomysłu filmików można znaleźć pojedyncze perełki.
Batman: Revenge opowiada o ucieczce Riddlera z Arkham, porwaniu Gordona i krucjacie Batmana. Można tu dostrzec silne inspiracje filmami Burtona, można sobie wyobrazić jakby nakręcił film o Riddlerze, gdyby nie napatoczył się Schumacher, jednak fabularną perełką Zemsta nie jest - brakuje tu logiki, ciągłości scenariusza a przede wszystkim zagadek. Technicznie też nie zachwyca, animacje są przeciętne, nie ma też jakichkolwiek dialogów. Tak naprawdę scenariusz, o ile go w ogóle napisano jest bardzo umowny i jest pretekstem do pokazania zbudowanego z klocków Gotham, a to jest naprawdę niesamowite - autorowi udało się zbudować z Lego mroczne, posępne miasto, w którym nawet w dzień jest ciemno. Na uwagę zasługują też pojazdy, które wyglądają dokładnie tak jak w filmach, a także kostium Batmana - ta sama przerażająca maska, tutaj w wersji plastikowej.
Jako film Zemsta broni się tylko scenografią, jako pokaz "budowlanych" możliwości autora wypada bardzo dobrze, jednak chyba lepiej byłoby zamieścić w Internecie szczegółowe plany konstrukcyjne niż sam film, jak na razie na stronie twórcy dostępne są tylko niewielkie fotki (których ciągle przybywa; widać, że Markiewitz ma wyobraźnię, zrobił z klocków m.in. Tumbler!), chodź, jeśli ktoś ma ambicje może spróbować odwzorować w klockach Batmobile... Tylko gdyby potem zechciał nakręcić film niech się zastanowi czy faktycznie ma ku temu predyspozycje!